28 października 2012 Redakcja Bieganie.pl Sprzęt

Gel Lyte 33, Matthias Marquadt, Grand 10k i Jan Frodeno


Na zaproszenie Asicsa zjechały się do Berlina najważniejsze branżowe biegowe media z całego świata. Z Polski, było tylko bieganie.pl ale z innych krajów czasami nawet po czterech dziennikarzy z różnych mediów, od przedstawicieli Runner’s World z różnych krajów po lokalne biegowe wydawnictwa czy portale aż po blogerów zajmujących się bieganiem. Program był bardzo ciekawy i chcieliśmy przedstawić wam to, co wydało się najciekawsze.
Asics pokazał nowy
Gel Lyte 33. Jest to fajny, lekki but o niezbyt grubej podeszwie,
aczkolwiek dającej komfortowe poczucie amortyzowania (przynajmniej dla
średnio ciężkich biegaczy), o spadku pięta-palce 6mm, z zewnętrzną
twardą i sprężystą podeszwą zewnętrzną z twardej gumy ponacinaną jednak w
sposób, który sprawia, że jest jednocześnie bardzo elastyczna.

 lyte33 side  lyte33 bottom
Wydaje się to być dobry treningowo, startowy. Bez żadnych usztywnień podeszwy, poza twardą gumą w podeszwie zewnętrznej, będącą akurat typowym atrybutem szosowych butów startowym. Cholewka bardzo elastyczna, miękka. Jest to chyba pierwszy model w „stajni” Asics, który nie ma praktycznie żadnych plastikowych usztywnień – ani w podeszwie ani w cholewce.

lyte33stadium

Pierwsze doświadczenia z tym butem, to trening z Matthiasem Marquadtem. Trochę truchtania po stadionie i okolicy. Następnego dnia miałem  biec w biegu Asics Grand 10k, więc moje receptory były nastawione na znalezienie odpowiedzi: „Czy ryzykuję czymkolwiek wybierając te buty na te bieg ?” Czasem zdarza się tak, że jakieś buty uznaję za zbyt twarde, ze zbyt małą amortyzacją i nie decyduję się na bieganie w nich w ogóle lub jakichkolwiek odcinków dłuższych niż 3 km. Tutaj obaw nie było. Więc doświadczenie drugie to 10 km po Berlinie, gdzie jednak skupiony byłem głównie na filmowaniu relacji z biegu i nie pamiętałem o tym, że założyłem nowe buty, co samo w sobie jest chyba pozytywną recenzją. No i to tyle, jeśli chodzi o pierwszy kontakt.

Okazuje się jednak, że to nie jest po prostu dobry but. Poniższa reklamówka tłumaczy, że jest to but będący przejawem rewolucyjnej koncepcji, bo zawiera w podeszwie (pod pietą) cięcie o nazwie FluidAxis. Cytujemy słowa Simona Bartolda, sportowego podiatry i międzynarodowego konsultanta ASICS ds badań:

„FluidAxis is a game changing way of developing footwear. No other footwear company has taken into consideration the most important joint in the whole foot, the subtalar joint. FluidAxis technology will revolutionise running footwear, allowing every part of the shoe to adapt to your foot’s natural movement.”

Poza prezentacją Asics Gel Lyte 33, odbyło się w Berlinie także kilka ciekawych spotkań, poniżej nasze relacje:

 lyte33 265  mathias265
 Asics Gel Lyte 33, czyli główny powód wizyty dużej grupy dziennikarzy w Berlinie  Warsztaty z Matthiasem Marquadtem, niemieckim guru ds naturalnego biegania
grand10k265komon frodeno265
Jak wygląda Asics Grand 10k i rozmowa z Leonardem Komonem Krótkie spotkanie z Janem Frodeno – mistrzem Olimpijskim w triathlonie z Pekinu

Możliwość komentowania została wyłączona.