14 stycznia 2013 Redakcja Bieganie.pl Sprzęt

Columbia Ravenous II Outdry® – test


Biegnę właśnie swoje standardowe, kilkunastokilometrowe wybieganie. Pogoda parszywa. Na dworze topniejący śnieg i lód przerodził ulubioną, leśno-polną trasę w tor przeszkód. Zimne, śniegowe błoto atakuje cholewkę butów próbując wedrzeć się do środka. Pod stopami czekają biegowe „wilcze doły” – kałuże zamaskowane dla niepoznaki warstwą białego puchu. Nic z tego, nie dam się. Biegnę swoje nie zwracając uwagi na pojawiające się tu i ówdzie pułapki. Wracam do domu lekko zdyszany, zdejmuję buty. Skarpetki i stopy mam całkowicie suche. Biegłem w butach terenowych Columbia Ravenous II Outdry® wyposażonych w nieprzemakalną membranę.
Buty biegowe, terenowe, męskie
Dostępne rozmiary: od 7 do 15
Kolor: czarno-żółto-szary
Cena 335 zł lub 64 $

outdry atem0622
Charakterystyka techniczna
But Ravenous II Outdry® jest jedną z kolejnych wersji rozwojowych klasycznego buta terenowego Ravenous Trail. Firma Columbia wprowadziła do swojego pierwotnego produktu zmiany przystosowując go do użytku w warunkach jesienno-zimowych. Główna i najbardziej istotna zmiana dotyczy cholewki. Zamiast bardzo przewiewnej siateczki znanej z buta Ravenous Trail projektanci Columbii użyli wodoodpornej membrany Outdry®. Membrana ta została w procesie laminowania połączona bezpośrednio z cholewką. Zdaniem producenta owa unikalna technologia rozwiązuje problem wody, która w zwykłych butach z membraną dostaje się pomiędzy tradycyjną membranową „skarpetę” a cholewkę. Dzięki zlikwidowaniu niepotrzebnej przestrzeni pomiędzy membraną a cholewką nie zbiera się tam woda i nie podnosi wagi buta w przypadku biegu po bardzo mokrym podłożu. Ponadto cholewka jest szczelniejsza i lepiej dopasowana do stopy.
Kolejna nowość, którą chwali się producent to system Techlite®Fit. Jest to system wsparcia pięty wykonany z pianki Techlite®. Pianka ta charakteryzuje się termoformowalnością, czyli lepszym dopasowaniem do stopy pod wpływem temperatury wzrastającej na przykład w wyniku dłuższego biegu. W tradycyjnych Ravenous Trail za wsparcie pięty odpowiadał tzw. Heel Capture System zbudowany z twardego stelaża obejmującego piętę od zewnątrz i miękkiej otuliny z pianki Techlite® wyścielającej zapiętek od wewnątrz. W nowych Ravenous II Outdry® nie ma już sztywnego stelaża trzymającego piętę od zewnątrz. Zamiast niego jest system Techlite®Fit wykonany z pianki o dwóch gęstościach: W części tylnej, w okolicach ścięgna Achillesa pianka jest gęstsza i twardsza, przez co but lepiej trzyma piętę. Im bliżej przodu tym pianka staje się rzadsza, dzięki czemu w okolicach wiązania miękko obejmuje stopę poprawiając komfort użytkowania.

outdry latem0630

Podeszwa wewnętrzna, odpowiadająca za amortyzację zbudowana jest podobnie jak w Ravenous Trail z pianki Techlite® zaś podeszwa zewnętrzna odpowiadająca za kontakt z podłożem wykonana jest ze znanej także z wcześniejszego modelu gumy Omni-Grip®. Bieżnik zaopatrzony w wielokierunkowe żłobienia zapewnia zdaniem producenta znakomitą przyczepność na wszelkiego typu nawierzchni. Buty Ravenous II Outdry® posiadają ponadto dodatkowe zabezpieczenie elastycznej, przedniej części stopy wykonane ze wspominanej wielokrotnie pianki Techlite®. 
Nowy Ravenous II Outdry® to zdaniem producenta świetny but terenowy: lekki, zwinny, nieprzemakalny, zapewniający świetne trzymanie podłoża i bardzo wygodny. Czy taki rzeczywiście jest? Zobaczmy.

Ogląd w ręku
Pierwsze spotkanie z testowanym butem. Wziąłem Ravenous II Outdry® do ręki. Wydał mi się duży i niezbyt lekki. Producent podaje, że but w rozmiarze 9 waży 378 gramów. Sporo. Wrzuciłem na wagę testowany przeze mnie egzemplarz w rozmiarze 46 i 2/3. Urządzenie wskazało 425 gramów. To nieco więcej niż waga przeciętnego buta terenowego. Producent w opisie buta używa co prawda modnego słowa „minimalizm” (minimalistyczne wzmocnienia cholewki) jednak po wyglądzie i wadze buta widać, że z minimalizmem (w sensie ilości zużytego materiału) nie ma on nic wspólnego. Waga w okolicach 400 gramów stawia Ravenous II Outdry® w gronie obuwia przeznaczonego bardziej na treningi niż na zawody.

zima

Obejrzałem but z każdej strony i porównałem z posiadanym egzemplarzem Ravenous Trail. Cholewka ma tak jak starsza wersja dosyć solidne wzmocnienia łączące płaty czarnej, przewiewnej siateczki. Obie wersje buta mają także porządne wzmocnienia w przedniej części, przez co powinny dobrze chronić palce biegacza w przypadku niezamierzonego uderzenia na przykład o kamień. Ravenous II Outdry® wygląda w porównaniu do swojego poprzednika bardziej estetycznie, choć to oczywiście moje bardzo subiektywne odczucie. Nie ma już charakterystycznej, żółtej pięty, co, do której miałem mieszane uczucia. Nie ma też sztywnego stelaża obejmującego piętę, za którym gromadził się trudy do usunięcia bród. Wadą jest natomiast zniknięcie elementu odblaskowego z tylnej części, przez co buty nie są tak dobrze widoczne w nocnych warunkach jak poprzednia wersja Ravenous Trail. Obie wersje buta mają elementy odblaskowe w przedniej, górnej części cholewki. 
Sprawdzałem dalej. Pianka Techlite® obejmująca piętę wydała się miękka i miła w dotyku. Po wyjęciu wkładki z wnętrza buta okazało się, że jest ona cieńsza i bardziej miękka niż wkłada w starszej wersji buta. Nie byłem pewien czy to dobre rozwiązanie gdyż wiem z autopsji, że cienkie wkładki w przemoczonych od dłuższego czasu butach mogą się podczas biegu wysuwać. Zauważyłem jednak, że powierzchnia podeszwy wewnętrznej bezpośrednio pod wkładką nie jest gładka jak w starej wersji, lecz chropowata. Jak się później okazało podczas testowego biegu w mokrych butach owa chropowatość całkowicie zabezpiecza przed irytującym wysuwaniem się wkładki z buta.
Oglądając spodnią część buta zaobserwowałem, że podeszwa Omni-Grip® w nowej wersji butów ma inny układ żłobień, choć głównym motywem tak jak w starszej wersji są trójramienne gwiazdy. Głębokość bieżnika w obu wersjach nie jest zbyt duża. A jak sztywności podeszwy? Gdy próbowałem ją zginać i skręcać na różne strony wydała mi się dosyć twarda i sztywna. To kolejna z cech po wadze, która predestynuje testowany produkt raczej do użytku treningowego niż na zawody.
Test na nogach
Po wstępnych oględzinach zewnętrznych przyszedł czas na pierwszy bieg. Buty ubrałem po raz pierwszy we wrześniu minionego roku. Temperatura wynosiła 14 stopni Celsjusza. Lubię rzucać testowany sprzęt od razu na głęboką wodę, dlatego nie czekałem na rozchodzenie tylko ubrałem je od razu na długie wybieganie. Gdy po ponad trzech godzinach z niego wróciłem trochę bolała mnie górna cześć jednej ze stóp, prawdopodobnie jeszcze nieułożony język za mocno uciskał. But wydał mi się dosyć sztywny i przez swoją wagę trochę toporny. Amortyzacja nie była tak miękka jak na przykład w szosowych, treningowo-startowych Asicsach, ale w terenie okazała się w zupełności wystarczająca. W testowanym bucie najbardziej przeszkadzało mi to, że but był za ciepły jak na panującą wówczas temperaturę. Przeżywałem wtedy okres fascynacji przewiewnymi i minimalistycznymi butami Columbia Ravenous Lite, dlatego Ravenous II Outdry® dosyć szybko odstawiłem do szafy.

mokrytest

Zacząłem w nich biegać ponownie w drugiej połowie listopada, gdy zrobiło się znacznie chłodniej. Dopiero wtedy doceniłem zalety nowego buta Columbii. Przy temperaturze bliskiej zeru było mi w tych butach przyjemnie ciepło, ale nie za gorąco. But oddychał w stopniu wystarczającym. Podczas biegania w grudniu, w 2012 roku wyjątkowo śnieżnym i mroźnym Ravenous II Outdry® sprawował się jeszcze lepiej. Doceniłem przede wszystkim nieprzemakalną cholewkę. Podczas roztopów, gdy biegałem w śniegowym błocie buty nie przemakały. Pewnego razu wszedłem do głębszej kałuży zalewając cholewkę i postałem w niej pół minuty. But okazał się szczelny, nic nie przedostało się do środka. „No dobrze – powie ktoś – a co, jeśli woda wleje się do środka od góry?” Nie miałem nigdy wcześniej butów z membraną, ale słyszałem wielokrotnie, że są one fajne dopóki woda nie wleje się do środka. „Jak wlejesz wodę do środka, to już jej nie wylejesz” – przestrzegali koledzy. Postanowiłem sprawdzić jak w takiej sytuacji zachowa się Ravenous II Outdry®. Wlałem wodę do buta, wyszedłem na zewnątrz, włożyłem stopę i poszedłem się przebiec 18 kilometrów. Nieprzyjemne chlupotanie było słychać i czuć, przez następną godzinę truchtu. Po tym czasie większość wody została odsączona, lecz stopa pozostała mokra do końca treningu. Ravenous II Outdry® potrafi usunąć wodę, która wleje się do buta od góry, lecz zajmie mu to więcej czasu niż obuwiu letniemu z przewiewną cholewką. W przypadku groźby wdepnięcia w naprawdę głębokie kałuże lepiej do tych butów założyć biegowe stuptuty.
Kolejne zalety, które odkryłem użytkując Ravenous II Outdry® w warunkach zimowych to stosunkowo dobre trzymanie podłoża. But ma niepozorny, niezbyt głęboki bieżnik, ale w moim odczuciu trzyma on bardzo dobrze, także na śniegu i lodzie. Oczywiście nie tak dobrze jak buty z metalowymi wkrętami a tym bardziej z kolcami, ale zupełnie nieźle. Biegałem w nich po lesie i polach w najtrudniejszych warunkach: między innymi wtedy, gdy ujeżdżony na drodze śnieg pod wpływem chwilowej odwilży zaczął się roztapiać a następnie, gdy temperatura ponownie spadła zamienił się w lód. Owszem, nie czułem się zbyt pewnie, uświadczyłem kilku krótkich ślizgów, ale nigdy się nie wyłożyłem. 
Kolejna sprawa, za którą warto produkt Columbii pochwalić to trwałość. Przebiegłem w nich dotychczas około 450 kilometrów. Pomimo tego kilometrażu wyglądają jak nowe. Nic nie pęka, nie rwie się, nie łamie. Ravenous II Outdry® przeznaczony jest do wykorzystania w trudnych jesienno-zimowych warunkach i uszyty solidnie.
Komfort użytkowania tych butów w warunkach zimowych sprawił, że przebiegałem w nich cały grudzień. Stały się wtedy i są do dzisiaj moim podstawowym obuwiem treningowym. W grudniu trafiły mi się tylko jedne terenowe zawody biegowe – pieszy maraton na orientację „Nocna Masakra” na dystansie 100 kilometrów. Nie ubrałem na nie testowanych butów Ravenous II Outdry® lecz inne buty tego samego producenta: Ravenous Lite. Dlaczego? Chodzi o wagę. Testowany egzemplarz buta z membraną waży w moim rozmiarze 425 gramów, zaś minimalistyczny Columbia Ravenous Lite tylko 240 gramów. Blisko połowę mniej.

outdry latem0623
Podsumowanie
Napisałem na początku, że but nie należy do najlżejszych i jest stosunkowo sztywny. Nadal uważam, że tak jest, choć nie należy traktować tych słów stricte jako zarzut. Trudno bowiem w jednym bucie umieścić wszystkie zalety przeznaczone na wszystkie okoliczności. I lekki, i z membraną i do ścigania i do treningu i z dobrą amortyzacją i bardzo elastyczny. Najczęściej jest tak, że mamy but lekki i elastyczny, wybitnie wyścigowy, ale jest on równocześnie niezbyt trwały, słabo zabezpiecza palce, nie ma membrany ani solidnej amortyzacji. Z drugiej strony możemy dostać but wyposażony w bardzo dobrą amortyzację, z membraną, z różnymi zabezpieczeniami, bajerami, które jednak podnoszą wagę i toporność buta. 
Do której z tych grup zaliczyć Ravenous II Outdry®? Moim zdaniem jest to całkiem dobry but treningowy przeznaczony do biegania w terenie w czasie chłodnej pory roku. Jeśli poszukujesz trwałego, komfortowego buta na długie, spokojne wybiegania zalecane przez teoretyków treningu zwłaszcza na zimę; jeśli nie lubisz przemoczonych stóp i ciągłego lawirowania pomiędzy kałużami but Columbia Ravenous II Outdry® może być dobrym wyborem. Jeśli natomiast szukasz butów do ścigania; lekkich, przewiewnych i sprężystych – to nie ten adres. Poszukaj czegoś innego.
Plusy:
– nieprzemakalna membrana Outdry®
– stosunkowo dobre trzymanie podłoża
– komfort termiczny podczas biegania zimą
– wygodne
– trwałe
Minusy:
– stosunkowo duża waga
– trochę sztywne
– zbyt ciepłe na ciepłą porę roku

Możliwość komentowania została wyłączona.