27 września 2013 Redakcja Bieganie.pl Sport

500 osób pobiegnie wg strategii Negative Split! Ostatnie rady


Już w najbliższy weekend 35. PZU Maraton Warszawski, podczas którego setki zawodników pobiegnie wg. strategii Negative Split. Przyznam się Państwu, że czuję się trochę jak przed własnym maratońskim debiutem. Mimo, że absolutnie wierzę w Negative Split to jednak chyba jeszcze nigdy i nigdzie nikt nie przeprowadził tak dużej kampanii w efekcie, której w jednych zawodach (wg oficjalnych deklaracji) blisko 500 osób pobiegnie zgodnie z zaproponowaną przez nas strategią. Czyli właśnie Negative Split.

Oczywiście wersji rozwiązania, możliwych opcji Negative Split jest nieskończoność. Nie wiadomo, która jest najlepsza ale być może nasz eksperyment (bo jak by nie było jest to jakiś eksperyment) da nam odpowiedź przybliżającą nas do odpowiedzi na to pytanie.

Po biegu będziemy chcieli zebrać możliwie dużo danych od wszystkich „negatywnych” aby wiedzieć, czy na przyszłość należy strategię bardziej „wypłaszczyć” a może „wystromić” oraz czy i jaki ma to związek ze sportowym poziomem. Dane będziemy chcieli zebrać także od tych, którzy pobiegną choćby wg strategii Marco.

Przygotowaliśmy opaski na: 3h00, 3h10, 3h20, 3h30, 3h40, 3h50, 4h00, 4h10, 4h20.

Jak już wiecie – pięciu pacemakerów (poza oficjalnymi pacemakerami Maratonu Warszawskiego), z Adamem Dobrzyńskim na czele, poprowadzi pięć grup na czas: 3h00, 3h20, 3h40, 4h00 oraz 4h20. Dla wszystkich przygotowaliśmy specjalne opaski, które pozwolą poczuć się niezależnym i nie stresować się, że w przypadku zgubienia pacemakera nie wiecie jakich założeń się trzymać.

strategia opaski 1
Zdjęcie „sampla” opaski. Oryginały będą miały nieco większe cyfry, tak jak poniżej.

opaski reka long

Przygotowaliśmy także opaski na wyniki: 3h10, 3h30, 3h50, 4h10. Opaski będzie można odebrać na dwa sposoby, między innymi w stoisku marki SKORA na expo przed Maratonem (szczegóły niżej).

Kilka słów dotyczących odżywiania i nawadniania.

negatywni p
negative2
negative3
negative4

Zakładam, że Ci którzy zgłosili się do programu „Negative Split” zrobili to po to, żeby przebiec Maraton jak najszybciej a nie po to, żeby maraton „zaliczyć”.

Niedawno wyszła w Polsce ciekawa książka, autobiografia Alberto Salazara (Ci, którzy wiedzą o nim mało mogę tylko powiedzieć, że był to świetny zawodnik, teraz jest trenerem Mistrza Olimpijskiego i Mistrza Świata na 5 i 10 tys m). W tej książce, Salazar opowiada, że kiedy zaproponowano mu pierwszy start w maratonie jego trener powiedział mu:

„In the marathon you run first 20 miles and race the final 6 miles”

czyli: W maratonie po prostu biegniesz 32 kilometry i ścigasz się ostatnie 10.

Czy zauważyliście, że te słowa musiał powiedzieć zdecydowany zwolennik strategi Negative Split ? 🙂 Nam też chodzi o to, żebyście tak ten bieg potraktowali.

Mam nadzieję, że na 32 kilometrze poczujecie, że jesteście wreszcie gotowi do walki, że wyścig właśnie się zaczyna. Akurat w Warszawie na 32 kilometrze jest ostatnie delikatne wzniesienie, tak znamienne, bo na nim na skutek kontuzji mięśnia osunął się na ziemię wiosną tego roku Rekordzista Polski Henryk Szost w trakcie Orlen Warsaw Marathon. Do 32 kilometra musicie dotrzeć w optymalnej formie: świetnie rozgrzani, nie wyczerpani, nawodnieni z pełnymi „bakami” energii o tyle o ile jest to możliwe po 32 kilometrach.

Pamiętajcie, że wraz z rosnącym wysiłkiem spadają możliwości pracy układu pokarmowego. A jeśli po 32 kilometrze uda się wam podnieść intensywność biegu (zgodnie z założeniami czyli oszczędzaniem się na początku) to przyjmowanie pokarmów, w stylu żel czy nawet izotonik będzie bardzo mało efektywne, trudne a może nawet niewskazane.

Tutaj każdy z was musi się zastanowić, czy czujecie pragnienie, czy czujecie łaknienie. Bo być może, jeśli odpowiednio się nawadnialiście przez pierwsze 32 kilometry to już niczego więcej pić ani jeść na ostatnich 10 nie musicie. Zostają dwa punkty – na 35 i 40 km. Jeśli organizm nie podpowiada wam, że tego potrzebujecie to najprawdopodobniej nie potrzebujecie.

Do 32 kilometra na każdym wodopoju starajcie się wypić kilka łyków jakiegoś płynu, wody lub Powerade, który jest oficjalnym sponsorem biegu i mam nadzieję, że macie go przetestowanego, że wiecie że przyswajacie go łatwo.

Jeśli macie jakieś żele, to też starajcie się je spożyć do 32 kilometra, najlepiej na jakichś punktach z wodą bo wymagają one zazwyczaj jakiegoś popicia.

Chodzi o to, żebyście od 32 kilometra byli skupieni tylko na biegu a nie na innych sprawach. To będzie być może najważniejsze 10 kilometrów jakie do tej pory biegliście. Od 32 kilometra nasi pacemakerzy będą tylko co najwyżej obserwatorami waszych zmagań ale wtedy zacznie się prawdziwy wyścig i szczególnie, jeśli poczujecie, że jest dla was za wolno – musicie przyspieszyć. Oczywiście nasi pacemakerzy dobiegną do końca zgodnie z ustalonymi strategiami – ale prawdę mówiąc jeśli się okaże, że będą ostatni w grupie – będziemy bardzo szczęśliwi. Nie chcemy żebyście czuli, że przez bieg z pacemakerem na ostatnich kilometrach dobiegliście do mety niezmęczeni ! Walczcie !
Powodzenia.

Plan przed startem jest następujący:

– w piątek otrzymacie ostatniego maila informującego o usytuowaniu pacemakerów w strefach (kto, gdzie i jak) – komunikacja musi być przez mail – chce uniknąć debaty na temat miejsca.

– w sobotę rano (10:00) spotkanie przy wejściu głównym do Parku Skaryszewskiego od strony Ronda Waszyngtona, przetruchtamy pewnie ze 2 km, poznacie niektórych pacemakerów, porozmawiamy o rozgrzewce – co i jak robić, żeby się przygotować a jednocześnie nie marnotrawić bezsensownie energii, odbiór opasek, potem opaski będą też do odbioru na stoisku marki SKORA

– w niedzielę rano (8:30) spotkanie dla chętnych w jednym miejscu (o tym miejscu poinformujemy mailowo) i wspólny przemarsz na start (pozostali będą nas mogli znaleźć po balonach)

Paemakerzy ubrani będą w koszulki i czapeczki jak poniżej oraz zaopatrzeni w balony Bieganie.pl

pacemakershirtcap


Odżywianie

Ostatnie
godziny przed startem oraz sam maraton to szczególny moment na to by
zwrócić uwagę na odżywianie. Zła dieta i nieodpowiednie nawadnianie
podczas biegu mogą bowiem w całości przekreślić wasze szanse na dobry
wynik. Wszystkich biegaczy, którzy w niedzielę staną na starcie
zachęcamy więc do zapoznania się z naszym tekstem Co jeść przed startem, w dniu startu i w trakcie? oraz innych artykułów z naszej strony dotyczących tego tematu:

O odżywianiu i piciu – Świerc i Hercog
Co pić w trakcie maratonu?

Obtarcia

Maraton to wysiłek, który trwa kilka
godzin. Tak długi czas aktywności sprawia, że maratończycy często
doświadczają nieprzyjemnych obtarć. Najczęściej dotyczą one dwóch
popularnych miejsc: sutków i okolic pachwin. Dodatkowo u pań mogą
zdarzyć się obtarcia od stanika w okolicach ramiączek (na ramionach) lub
pod stanikiem w okolicach mostka.

W
celu uniknięcia tego dyskomfortu, a często nawet bólu warto
profilaktycznie zakleić sutki i wrażliwe miejsca plastrem wodoodpornym,
natomiast w przypadku obtarć pachwin poświęcić kilka chwil na wybór
odpowiednich spodenek do biegania. Rady na ten temat znajdziecie w
naszych artykułach: Patenty na obtarciaBiegowe ABC – spodenki do biegania.

Wszystkich zainteresowanych biegiem z naszymi pacemakerami, którzy jeszcze sie nie rejestrowali prosimy o rejestrację w formularzu umieszczonym na dole TEGO TEKSTU – LINK>>>

Możliwość komentowania została wyłączona.