21 sierpnia 2014 Redakcja Bieganie.pl Sport

Kraków Business Run pobiegnie również dla Danusi


26-letnia uśmiechnięta brunetka ma wiele marzeń, w tym to najważniejsze: chce biegać i wziąć udział w igrzyskach w Rio de Janeiro w 2016 roku! Na co dzień pracuje, aktywnie trenuje w jednym z klubów i gra w siatkówkę. Nie byłoby w tym nic nadzwyczajnego, gdyby nie fakt, że Danusia urodziła się bez prawego podudzia oraz ze zniekształconą lewą stopą. Żeby móc komfortowo żyć i realizować swoje pasje, potrzebuje dobrej protezy. Dzięki Kraków Business Run będzie mogła „stanąć na nogi”.

 – Bardzo cieszymy się, że kwota prawie 155 tys. zł, zebrana dotychczas w ramach Kraków Business Run, wystarczy na zakup niezbędnej do chodzenia protezy nie tylko dla Daniela, naszego pierwszego beneficjenta, ale i dla Danusi. Cieszy to tym bardziej, że – gdy spojrzymy na jej historię – widzimy dziewczynę o wielkiej pasji, uparcie, krok po kroku dążącą do celu. W jej przypadku – te kroki mają podwójne znaczenie. Danusia pokazuje, że ciężką pracą można zrealizować swoje marzenia. A my możemy jej w tym pomóc – fundując protezę do codziennego funkcjonowania, która na pewno te marzenia przybliży – mówi Agnieszka Pleti z Fundacji Jaśka Meli „Poza Horyzonty”. – A może po biegu okaże się, że i dla kolejnej osoby znajdą się środki? Mocno za to trzymamy kciuki – dodaje.

danuta bujokDanuta Bujok, podopieczna Fundacji Jaśka Meli „Poza Horyzonty”, pracuje na recepcji jednego z zakładów pracy chronionej. Mimo że jest niepełnosprawna (urodziła się bez prawego podudzia, dwóch palców w prawej dłoni oraz ze zniekształconą lewą stopą), ma więcej chęci do uprawiana sportu, niż niejedna zdrowa osoba. Od 4 lat jest zawodniczką reprezentacji Polski kobiet w siatkówce na siedząco. 

Największą jej pasją jest bieganie, które było możliwe dzięki stopie do biegania, pożyczonej od paraolimpijki Ewy Zielińskiej. Danusia trenowała w sekcji lekkoatletycznej w Integracyjnym Stowarzyszeniu Sportu i Rehabilitacji „START” w Wiśle. Obecnie, aby nie wyjść z formy, pod okiem trenera w Wiśle wykonuje podstawowe ćwiczenia usprawniające. W 2013 roku wystartowała na Mistrzostwach Polski w lekkoatletyce osób niepełnosprawnych.

Profesjonalna proteza do biegania to koszt znacznie przewyższający możliwości finansowe Danusi, a bez niej – dziewczyna nie ma szans na spełnienie marzeń o rywalizowaniu na międzynarodowych zawodach i paraolimpiadzie w Rio de Janeiro w 2016 roku. Wytyczając sobie taki sportowy cel Danusia chce pokazać innym, że mając cel i pasję, by go realizować, ciężką pracą można zrobić wszystko. Potrzeba tylko wsparcia finansowego – zwłaszcza, że osobie niepełnosprawnej trudniej jest zebrać odpowiednie środki, a Danusia utrzymuje się sama. Sport jest dla niej największą terapią i rehabilitacją, która pomaga w radzeniu sobie z problemami dnia codziennego.

Pomoc osobom po amputacjach jest niesłychanie ważna, ponieważ w Polsce jest to grupa bardzo mocno wykluczona społecznie. Dofinansowania z NFZ są absolutnie niewystarczające do zakupu choćby podstawowej protezy. Szansa na dofinansowanie to około 5,5 tys., podczas gdy dobra proteza kosztuje około 40 tysięcy. Brak protezy uniemożliwia rozpoczęcie pracy. I tutaj wpadamy w błędne koło – bez protezy nie możemy znaleźć pracy, a bez pracy nie możemy kupić protezy. Bez wsparcia z zewnątrz i bez własnych stałych dochodów, osoby po amputacjach będą pozostawione same sobie. Mimo ogromnej ilości codziennej pracy całego sztabu Fundacji, nasz podopieczny częstokroć musi czekać miesiącami na uzbieranie kwoty niezbędnej do zakupu dobrej jakości protezy. Poland Business Run wychodzi temu naprzeciw i pomaga niebywale przyspieszyć czas oczekiwania na protezę – mówi Jasiek Mela z Fundacji „Poza Horyzonty”.

Możliwość komentowania została wyłączona.