Mistrzostwa Sił Powietrznych NATO w Biegach Przełajowych [WIDEO]

Trasa nie należała do łatwych, co przyznawał nawet zaprawiony w górach zwycięzca biegu mężczyzn Henryk Szost, który o końcowe zwycięstwo walczył z Łukaszem Parszczyńskim. Wśród Pań wygrała Monika Stefanowicz, niegdyś Drybulska, wracająca do biegania na dobrym poziomie, która w równej walce pokonała Olgę Kalenderową Ochal.

Polecamy film, będący podsumowaniem zmagań wojskowych, najpierw TRAILER, na dole artykułu znajda Państwo 20 minutową wersję.

Ponieważ sylwetki i osiągnięcia naszych zawodników (Moniki Stefanowicz, Olgi Kalenderowaj Ochal, Henryka Szosta, Łukasza Parszczyńskiego, Mariusza Giżyńskiego) są nam raczej znane, to kilka słów chcielibyśmy napisać, o zawodniku, który zajął czwarte miejsce w biegu mężczyzn. Zawodnik ten nazywa się Benjamin Livesey, ma 36 lat. W rozmowie, której posłuchać możecie w pełnej wersji filmu, opowiada, że jest pracownikiem brytyjskiego lotnictwa wojskowego i na co dzień w godzinach 9:00 – 17:00 pracuje jako nawigator w lotach cywilnych. Jest to o tyle ciekawe, że Ben w roku 2013 wystartował w Mistrzostwach Wielkiej Brytanii w Birmingham, gdzie w biegu na 10000m zajął 5 miejsce z wynikiem 29:34, tracąc tylko 6 sekund do zwycięzcy. Kilka miesięcy później pobiegł w półmaratonie z wynikiem 1:04:38. W tym roku debiutował w maratonie w Londynie, osiągając czas 2:17. Trzeba przyznać, że jego wyniki jak na amatora zasługują na duże uznanie. Poniżej, tłumaczenie rozmowy z Benjaminem.

Wyniki:

Jakie są twoje wyniki na innych dystansach, czy mógłbyś dać nam jakieś przykłady abyśmy mogli poznać twój poziom sportowy?
Startuję w biegach od 10km do maratonu, w tym roku przebiegłem maraton w Londynie, to był mój debiut, przebiegłem go w 2:17, na 10km biegam 29:30.

Nie nazwalibyśmy tego bieganiem amatorskim.
Powiedziałem, że jestem amatorem, ponieważ nie poświęcam całego mojego czasu na bieganie. Pracuję na pełny etat, a biegam w wolnym czasie.

Czy wcześniej trenowałeś profesjonalnie?
Kiedy skończyłem studia przez miesiąc trenowałem profesjonalnie, ale znudziło mi się to i wróciłem do pracy.

Jak dawno nabiegałeś swoją życiówkę na 10km (29:30)?
W tamtym roku.

W tamtym roku?
Pod koniec tamtego roku, przed rozpoczęciem przygotowań do maratonu.

Pracujesz w lotnictwie, ale jak dużo trenujesz?
Biegam zazwyczaj raz dziennie. Do pracy przyjeżdżam o 5:30 – 6:00 rano, robię trening i idę do pracy, pracuję do 18-19 i wracam na rowerze do domu. Tak wygląda mój dzień. Staram się sie też zrobić kilka treningów w weekend.

Jak wygląda twój poranny trening?
Biegam pomiędzy 8 a 10km, czasami jest to rozbieganie, a czasami mocniejszy trening, czyli odcinki od 1 do 45 minut.

A jak dużo biegasz tygodniowo?
Pomiędzy 96 a 128km. Przez ostatnie 5-6 lat biegałem 32-48km tygodniowo. Startowałem wtedy też w triatlonie. W ciągu ostatnich 6 miesięcy zwiększyłem kilometraż do około 100km.

Jak wygląda twoja praca?
Jestem członkiem załogi samolotu, a dokładnie nawigatorem w samolotach rozpoznawczych.

Jesteś pilotem?
Nie pilotuję nimi, siedzę na tylnym siedzeniu.

Czy nie czujesz się śpiący po porannych, czasami ciężkich treningach?
Muszę być uważny, aby za bardzo sie nie zmęczyć, muszę być zdolny do lotu i odpowiednio odpocząć przed nim.  Jeśli wiem, że będę leciał, nie trenuję tego poranka, więc tracę wtedy trening.

Ile masz lat?
36

Musiałeś długo trenować, aby wejść na taki poziom czy po prostu jesteś utalentowany?
Trenowałem w szkole, jednak nie dużo. Startowałem w biegach przełajowych, jednak dopiero 3-4 lata temu zacząłem trenować bardziej poważnie. Byłem w dobrej formie przez ostatnie 10 lat. Jednak przez ostatnie 2-3 lata jeszcze bardziej się poprawiłem.

Kiedy patrzysz na swoją karierę zawodową i sportową czy nie jest ci przykro, że nie wybrałeś bardziej profesjonalnej kariery sportowej?
Tak i nie. Czuję, że nie rozwinąłem się pod kątem biegania tak jakbym mógł, mogłem zrobić więcej, ale w tym samym czasie udało mi się osiągnąć dużo w mojej karierze zawodowej i to sprawiło mi przyjemność. Pracuję również w lotnictwie cywilnym. Myślę, że mam jeszcze kilka lat przede mną. Nie robiłem 130-160km tygodniowo przez ostatnie 15lat, co znaczy, że moje ciało jest w dobrej formie i myślę, że mam kolejne 5-10lat na bieganie kilometrów.

Myślisz, że wtedy nie będziesz musiał poświęcić swoich wojskowych obowiązków?
Tak, jeśli skoncentruje się bardziej na bieganiu, będę musiał je poświęcić.

Nie jesteś na poziomie Mo, Farah ale patrząc na poziom biegów długich w Wielkiej Brytanii myślę, że jesteś w czołówce biegaczy. Nie ma wielu dobrych biegaczy na 10km.
Jestem prawdopodobnie w pierwszej dziesiątce, może piętnastce na 10km, w półmaratonie w pierwszej dziesiątce, a w maratonie w pierwszej piątce, czy dziesiątce. Im dłuższy dystans tym jestem lepszy i myślę, że przez następne 10 lat, mam przed sobą dobrą karierę maratończyka. Myślę, że maraton będzie bardzo mi pasował. Problemem jest objętość pracy i to czy mogę dopasować ją do mojej pracy zawodowej. To wyzwanie. Jednak myślę, że mogę to zrobić. Mam bardzo wyrozumiałą żonę.

To dobrze. Masz dzieci?
Nie, ale mamy psy.

Czy z nimi biegasz?
Nie mogę, bym je zamęczył. To mały terier.

Życzymy ci wszystkiego najlepszego w twoim bieganiu i karierze zawodowej. Będziemy obserwować twoje postępy.
Dziękuję.

tłumaczenie Jakub Piech