Redakcja Bieganie.pl
Wysoka forma Kszczota daje wygraną na mityngu Diamentowej Ligi
Cztery dni po zakończeniu bardzo udanych dla nas Mistrzostw Europy w Zurychu kilku naszych reprezentantów wystartowało w czwartek (21 sierpnia) na mityngu Diamentowej Ligi w Sztokholmie. W Szwecji kapitalnie spisał się Adam Kszczot, który zwyciężył w biegu na 800 m oraz Marcin Lewandowski, który w tym samym biegu był trzeci.
Nie tak szybki jak się spodziewano był bieg z udziałem Adama Kszczota i Marcina Lewandowskiego. Polacy liczyli, że tuż po Mistrzostwach Europy uda się im uzyskać rezultaty w granicach ich rekordów życiowych. Tym razem się to jednak nie udało. Mimo to bieg naszych 800-metrowców był naprawdę świetny.
Od startu nasi reprezentanci starali się trzymać czołowych lokat, dzięki czemu mieli bardziej uprzywilejowane pozycje do ataku. Na ten Adam Kszczot zdecydował się już po pierwszym, pokonanym w wolnym tempie okrążeniu (400 m – 52.49). Wówczas świeżo upieczony Mistrz Europy wyprzedził biegnącego przed nim Nijela Amosa i wysunął się na drugie miejsce, tuż za pacemakerem. Po zejściu zająca Adam objął prowadzenie, którego nie oddał już do mety, zapewniając sobie zwycięstwo z czasem 1:45.25 (czas drugiego okrążenia bardzo zbliżony do pierwszego).
Dobrze pobiegł także Marcin Lewandowski, który ambitnie walczył na ostatniej prostej o utrzymanie miejsca w pierwszej trójce. Ta sztuka mu się udała, dzięki czemu piąty zawodnik ME zajął trzecią pozycje z wynikiem 1:45.76.
Polaków rozdzielił jedynie Ayanleh Souleiman, natomiast gorsi od naszych reprezentantów okazali się m.in. Pierre-Ambroise Bosse i Nijel Amos, którzy w tym sezonie osiągnęli już wyniki poniżej 1:43.
Czwartkowego wieczoru na bieżni stadionu olimpijskiego w Sztokholmie wystartowała także Renata Pliś. Czwarta zawodniczka Mistrzostw Europy zajęła 9 miejsce na 1500 m z czasem 4:07.72. Po emocjonującym finiszu zwycięstwo odniosła Jennifer Simpson, która pokonała m.in. Genzebe Dibabę i Sifan Hassan.
Szybki bieg obejrzeliśmy na dystansie 5000 m. Rekord USA miał w nim atakować Galen Rupp, jednak Amerykanin ostatecznie nie włączył się do walki o zwycięstwo i uzyskanie czasu poniżej 13 minut. Pierwsze miejsce z najlepszym w tym roku wynikiem na świecie – 12:54.83 – wywalczył Muktar Edris. Obok Etiopczyka wartościowe wyniki uzyskali Kenijczycy – Thomas Longosiwa (12:56.16) i Caleb Ndiku (12:59.17). Dla Edrisa i Ndiku były to pierwsze wyniki poniżej 13 minut w karierze.
Magiczną barierę, tym razem 10 sekund, złamano także na dystansie 100 m. Autorem tego osiągnięcia był Nesta Carter, który zwyciężył z czasem 9.96 (wiatr +2.0 m/s).
Pełne wyniki: http://www.diamondleague-stockholm.com/
