Maraton Toruński 26.10.14 - 3:15

Informacje o nowych biegach, wrażenia, przemyślenia, poszukiwanie towarzystwa i inne startowe duperele.
radekes
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 3
Rejestracja: 19 paź 2014, 22:40
Życiówka na 10k: 39:45
Życiówka w maratonie: 3:24

Nieprzeczytany post

Czy jest przewidziany pace maker na 3:15 ? Jeżeli nie to zapraszam do budowania grupy będzie biegło nam się łatwiej. mój nr 536 534 212 adres: radekes@interia.pl Pozdrawiam Radek :)
New Balance but biegowy
radekes
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 3
Rejestracja: 19 paź 2014, 22:40
Życiówka na 10k: 39:45
Życiówka w maratonie: 3:24

Nieprzeczytany post

niestety 3:33 to nie był mój dzień, jak wam poszło ?
gruntart
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 32
Rejestracja: 15 kwie 2002, 13:09
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Łódź

Nieprzeczytany post

Skończyłem na 3.18.38. Z wyniku jestem zadowolony. Rwa kulszowa w lewej nodze nie pozwalała wydłużyć kroku (od razu noga mi jakoś sztywniała - jakby takie mega-zakwasy), ale z drugiej strony przebiegłem całość jak automat równym tempem.
Było ciężko między 25 a 30 km (mocno wiało i było trochę pod górkę, tam mniej więcej się rozdzieliliśmy), za to później, w lesie jakbym odzyskał wigor (choć tempo wcale się nie zmieniło - taki "negative split" - niby myślisz ze przyspieszasz, ale po 30-stce to utrzymanie tempa jest b.dużym wyzwaniem i mentalnie działa jak przyspieszanie...).
Podrawiam!
Awatar użytkownika
macmal2
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 35
Rejestracja: 24 cze 2012, 18:07
Życiówka na 10k: 0:38:43
Życiówka w maratonie: 3:05:11
Lokalizacja: Toruń

Nieprzeczytany post

cześć
W zasadzie rozmawialiśmy już bezpośrednio po biegu ale dla statystyk - skończyłem 3:15,18 i jest to moja nowa życiówka.

Poprawiłem Poznań z przed dwóch tygodni o 9 min. Na końcowy wynik składała się bez wątpienia znajomość trasy ( ścieżka rowerowa, po której biegliśmy to mój główny szlak treningowy) oraz "wsparcie rowerowe" Żony i Kolegi, za którymi od 23 km ciągnąłem już do mety.
Nie bez znaczenia było również to, o czym wspomniałem już w czasie naszego biegu (ok 15 km) , czyli bieg w dość dużej grupie.
Pomijam już fakt,że wczoraj miałem "dzień konia" :hej:
Raz jeszcze dzięki za wspólne kmy i do zobaczenia na innych biegach.

Ps. Jeżeli możecie / zależy Wam , ciśnijcie Organizatorów do wydania oficjalnego komunikatu w sprawie atestu trasy.
Bo na obecną chwilę wygląda na to ,że nas zwyczajnie oszukali...
biegam od IX 2012
10 38:24
połówka 1:27,40
cały 3:05,04
gruntart
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 32
Rejestracja: 15 kwie 2002, 13:09
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Łódź

Nieprzeczytany post

Co jest a atestem nie tak?
Awatar użytkownika
lipton
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 384
Rejestracja: 17 cze 2013, 19:57
Życiówka na 10k: 42:44
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Chodzą słuchy, że trasa była krótsza niż 42.195 m.

Start odbył się kilkaset metrów dalej niż planowano (ok. 250 m) i podobno nigdzie nie uwzględniono tej różnicy. Potwierdzają to odczyty z GPS-ów startujących, które z reguły zawyżają dystans o kilkaset metrów, a tutaj przy pomiarach kilka-kilkadziesiąt metrów brakuje. Chociaż widziałem też wypowiedzi na innym forum, że podobno nawrotka była przesunięta o brakującą odległość. Tak czy siak atestu chyba nie było, bo trasa została zmieniona i podobno nie była ponownie atestowana.

W moim przypadku trochę to frustrujące, bo w końcu udało mi się połamać 3.5 godziny (3:28:27), a teraz się okazuje że kilkaset metrów brakło, a siła była i bym pewnie te brakujące metry spokojnie dobiegł :spoko:
10k - 40:50 - 23.05.2015 / 15k - 1:03:56 - 23.11.2014 / 21k - 1:31:38 - 30.03.2014 / 42k - 3:16:26 - 11.10.2015
[url=http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=27&t=44539]Blog[/url] -> [url=http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=28&t=44554]Komentarze[/url]
[url=https://connect.garmin.com/modern/profile/filiplipowski]Garmin Connect[/url]
Awatar użytkownika
Buniek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2655
Rejestracja: 11 cze 2009, 11:12
Życiówka na 10k: 35:35
Życiówka w maratonie: 2:57:09
Lokalizacja: Toruń

Nieprzeczytany post

Nawet jeżeli uwzględnili ten dystans przy nawrotce to i tak nie zrobili tego przy pomocy uprawnionego atestatora. Oznacza to, ze trasa nie miała atestu.
Krzysiek
DorkaG
Wyga
Wyga
Posty: 86
Rejestracja: 13 paź 2013, 21:58
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

lipton pisze:Chodzą słuchy, że trasa była krótsza niż 42.195 m.

Start odbył się kilkaset metrów dalej niż planowano (ok. 250 m) i podobno nigdzie nie uwzględniono tej różnicy. Potwierdzają to odczyty z GPS-ów startujących, które z reguły zawyżają dystans o kilkaset metrów, a tutaj przy pomiarach kilka-kilkadziesiąt metrów brakuje. Chociaż widziałem też wypowiedzi na innym forum, że podobno nawrotka była przesunięta o brakującą odległość. Tak czy siak atestu chyba nie było, bo trasa została zmieniona i podobno nie była ponownie atestowana.

W moim przypadku trochę to frustrujące, bo w końcu udało mi się połamać 3.5 godziny (3:28:27), a teraz się okazuje że kilkaset metrów brakło, a siła była i bym pewnie te brakujące metry spokojnie dobiegł :spoko:

mi garmin pokazał 42,290 km.
Awatar użytkownika
macmal2
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 35
Rejestracja: 24 cze 2012, 18:07
Życiówka na 10k: 0:38:43
Życiówka w maratonie: 3:05:11
Lokalizacja: Toruń

Nieprzeczytany post

Wskazaniami z naszych zegarków bym się nie sugerował. Zawsze są jakieś odchyłki. Mój polar pokazał 42,310 i jak sądzę dystans był odpowiedni.
Organizator podał,że start został przesunięty "o ok. 250 metrów". Odległość ta powinna być dokładnie zmierzona i dodana na agrafce -konfiguracja trasy była idealna by to zrobić.
Pytania są w/g mnie takie:
1. czy ktoś o tym pomyślał i zadał sobie ten trud , by przesunąć pachołka na nawrocie o odpowiednią odległość. W/g mnie to zostało zrobione.
2. Czy ktoś powiadomił atestatora? Trzeba by zapłacić "za pieczątkę" i dokonać formalności papierkowych. To przy odrobinie chęci i szacunku dla biegaczy jest do zrobienia. W/g mnie to nie zostało zrobione.
I pytanie podstawowe: czy regulamin w ogóle dopuszcza takie manewry?
biegam od IX 2012
10 38:24
połówka 1:27,40
cały 3:05,04
Awatar użytkownika
lipton
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 384
Rejestracja: 17 cze 2013, 19:57
Życiówka na 10k: 42:44
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Na innym forum ktoś napisał: "Panowie Janusz Dziekoński i Zenon Piątek nie wykonywali w Toruniu żadnych korekt - wiem bo z nimi rozmawiałem. Podsumowując ten temat - atestu tegoroczna trasa nie miała.", więc pewnie atestu nie było, aczkolwiek nie wiem jakie są procedury, podrzucam tylko to co mi się udało znaleźć w temacie.

Ale jeśli przesunęli nawrotkę, to chociaż dobrze że trasa miała wymagane 42.195 (-:
10k - 40:50 - 23.05.2015 / 15k - 1:03:56 - 23.11.2014 / 21k - 1:31:38 - 30.03.2014 / 42k - 3:16:26 - 11.10.2015
[url=http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=27&t=44539]Blog[/url] -> [url=http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=28&t=44554]Komentarze[/url]
[url=https://connect.garmin.com/modern/profile/filiplipowski]Garmin Connect[/url]
Awatar użytkownika
Buniek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2655
Rejestracja: 11 cze 2009, 11:12
Życiówka na 10k: 35:35
Życiówka w maratonie: 2:57:09
Lokalizacja: Toruń

Nieprzeczytany post

Z [url=http://www.king_of_metal15.republika.pl/atestacja_tras.htm]regulaminu atestacji[/url]
6/Organizator zobowišzany jest do niezwłocznego informowania Pełnomocnika o każdej
zmianie trasy biegu. Szczególnym przypadkiem w tym względzie sš roboty drogowe.
Co najmniej trzy miesišce przed datš rozgrywania biegu organizator powinien upewnić się
czy na trasie nie były przeprowadzane tego typu roboty. Każdorazowa zmiana trasy biegu
i roboty drogowe (zwišzane z przemieszczaniem krawężników) powodujš bowiem utratę ważnoœci atestu.
Organizator przesyła ponadto
Pełnomocnikowi zawiadomienia o przypadkach odwoływania biegu bšdŸ całkowitej
rezygnacji z jego rozgrywania.
Sprawa wydaje sie jasna. Atest jestnieważny.
Krzysiek
mczerwinski
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 18
Rejestracja: 30 paź 2014, 15:22
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Nie, spokojnie, na pewno nie kilkaset metrów. Trasa na pewno została w jakimś stopniu zrekompensowana na półmetku i na oko widać, że mniej więcej tyle, ile ubyło na starcie (dokładnie nie wiem, gdzie miał być start, ale +- 10 metrów różnicy to zapewne góra). Problem w tym, że bardzo dokłada kontrola " miarką" Google Earth zwraca mi długość maratonu około 42,1 i jeżeli jest jakiś problem, to raczej w okolicy 90 metrów co w moim wypadku (3:29:48) to jest duży problem. 37 metrów nadrobiłem na łukach (po raz pierwszy cieszę się, że na nich nadrabiałem), 20 metrów liczę na dobieg i moment wyhamowania po wpadnięciu na metę i i tak mi brakuje odrobiny, tak więc z technicznego punktu widzenia widzę, że mogę się uważać za moralnego zwycięzcę z czasem 3:30:00 w czasie wirtualnym 3:30:15 :) Jest to usmieszek przez łzy, bo złamanie tego czasu to było dla mnie marzenie od lat szczenięcych.

Bieg nie odbył się po trasie atestowanej, mam takie zapewnienie od pełnomocnika od spraw atestacji. Kompromitacja organizatora jest bezdyskusyjna. Wystarczyło by tylko, gdyby nam udostępnili mapę- skan atestowanej trasy będącej załącznikiem do atestacji, wtedy bym wiedział, czy coś ucięli na starcie czy na nawrocie, czy może metę ustawili za blisko, nie wiem co jeszcze. Może jednak jest jakiś drobiazg który sprawił, że moje obliczenia są mylne- może GPS na "Agrafce" w związku z szybką zmianą kierunku zgubił aż 30 metrów co trzeba by przemnożyć przez 2. Ale Google Earth z opcją miarki Maraton Krakowski oblicza na 42,2, półmaraton wielicki na 21,1 więc marne szanse na wielkie błędy. Ale jeszcze raz uspokajam- na pewno jeżeli jest błąd, to nie o kilkaset metrów. Oczywiście nawet 20 metrów błędu to skandal, a organizator nawet w wywiadzie podał błędny dystans maratonu- może nie wiedzą, ile ten bieg tak na prawdę ma...
Awatar użytkownika
lipton
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 384
Rejestracja: 17 cze 2013, 19:57
Życiówka na 10k: 42:44
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Za stroną organizatora: http://www.maratontorunski.pl/oswiadcze ... estu-pzla/

"Uprzejmie informujemy, że trasa Maratonu Toruńskiego posiadała atest PZLA wykonany w 2013 roku. Pierwotna trasa Maratonu miała opierać się na wcześniej wskazanym dokumencie. Niestety z przyczyn niezależnych od organizatora, które pojawiły się krótko przed startem Maratonu, tj. istniejących przeszkód dotyczących swobodnego i bezpiecznego przepływu uczestników, czyli niezdemontowania ogródków letnich oraz przeprowadzanych robót drogowych, zmuszeni byliśmy przesunąć linię startu o kilkaset metrów i taka też odległość została dokładnie dołożona na innym odcinku trasy. Za zaistniałą sytuację, która była niezależna od organizatora przepraszamy. Jednocześnie informujemy, że w przyszłym roku zostanie przeprowadzony kolejny atest trasy Maratonu."
10k - 40:50 - 23.05.2015 / 15k - 1:03:56 - 23.11.2014 / 21k - 1:31:38 - 30.03.2014 / 42k - 3:16:26 - 11.10.2015
[url=http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=27&t=44539]Blog[/url] -> [url=http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=28&t=44554]Komentarze[/url]
[url=https://connect.garmin.com/modern/profile/filiplipowski]Garmin Connect[/url]
Awatar użytkownika
macmal2
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 35
Rejestracja: 24 cze 2012, 18:07
Życiówka na 10k: 0:38:43
Życiówka w maratonie: 3:05:11
Lokalizacja: Toruń

Nieprzeczytany post

Kopiuję swojego posta z maratonów (nie zdążyłem przed postem @liptona):

Zadzwoniłem, rozmawiałem, przedstawiłem się dlatego czuję się upoważniony do publikacji treści rozmowy z R. Flisem vel @Zorro.

Po parokrotnym powtórzeniu pytania, czy trasa jest atestowana i jest na to dokument - nie dałem się zbyć odp. typu "jest dokładnie zmierzona" - uzyskałem wiadomą odpowiedź.
Rzekomo ma być wydanie oświadczenie w tej sprawie. Na moją sugestię,że warto by zajrzeć na fora biegowe i się jakoś do tego ustosunkować usłyszałem,że .. cyt. "myślałem,że sprawa przycichnie".

To teraz poskładajmy fakty do kupy.

Parodią jest ten fragment oświadczenia:
"Niestety z przyczyn niezależnych od organizatora, które pojawiły się krótko przed startem Maratonu, tj. istniejących przeszkód dotyczących swobodnego i bezpiecznego przepływu uczestników, czyli niezdemontowania ogródków letnich oraz przeprowadzanych robót drogowych,"

żadne z w/w okoliczności nie zaistniały krótko przed startem Maratonu!!
Ogródki letnie są wystawiane w maju. Roboty drogowe trwają od bardzo dawna.

ale tu jest zupełny hit:
"trasa Maratonu Toruńskiego posiadała atest PZLA wykonany w 2013 roku."

Na mur beton atest dotyczył trasy zeszłorocznej, która przebiegała zupełnie inaczej i jej roboty drogowe by rzeczywiście przeszkadzały.
Otrzeźwiejmy: na stronie MT jest informacja następująca:
"Znamy już miejsce rozpoczęcia i zakończenia XXXII edycji Maratonu Toruńskiego

Powoli zaczyna klarować się nam trasa XXXII Maratonu Toruńskiego.
Start niezmiennie, tak jak od lat będzie miał miejsce pod pomnikiem Mikołaja Kopernika, który znajduje się na Rynku Staromiejskim, który jest wpisany na listę zabytków UNESCO. Trasa ulegnie pewnym zmianom, jednak szerzej ją opiszemy jak dostaniemy już oficjalną zgodę służb porządkowych, ..."

Informacja została zamieszczona 18 lipca 2014!!!!!!!


Czyli wiadomym było od początku,że obecna trasa nie będzie maiła atestu bez względu na to czy start był przesunięty czy nie!!!!

Wyprowadźcie mnie z błędu albo napiszcie co uważacie.
Moim zdaniem TRASA OD POCZĄTKU NIE MIAŁA ATESTU. Zostaliśmy zwyczajnie oszukani w sposób świadomy i zamierzony.
A to daje już jakieś możliwości działania.
biegam od IX 2012
10 38:24
połówka 1:27,40
cały 3:05,04
mczerwinski
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 18
Rejestracja: 30 paź 2014, 15:22
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Cytuję treść maila, który wysłałem do Biura i na którego niestety nie uzyskałem odpowiedzi:

Szanowni Państwo,
Wiem, że tegoroczny Maraton Toruński wbrew zobowiązaniom regulaminowym NIE ZOSTAŁ ROZEGRANY Z ATESTEM, o czym uczestnicy nie zostali poinformowani. Taka sytuacja uniemożliwia z mojej strony rozliczenie kosztów uczestnictwa (startowe, podróż, nocleg i inne, łącznie blisko 500zł) ze sponsorem, który uzależnił finansowanie od atestacji trasy.

Jednym z głównych powodów, dla których wybrałem start w Państwa Maratonie były zapewnienia o atestacji. W zaistniałej sytuacji czuję się oszukany i domagam się naprawienia Państwa niedopatrzeń poprzez ponowne zaproszenie Atestatora lub jakiekolwiek inne działanie pozwalające na wypełnienie zapewnień regulaminowych punkt 3 podpunkt 2.

Bardzo proszę o przesłanie mi pocztą elektroniczną planu trasy tegorocznego Maratonu Toruńskiego, która otrzymała atest PZLA. Nadmieniam, że nie chodzi mi o mapę ogólną- szkic, który znajduje się na stornie (zwłaszcza strefa mety jest tam nieprecyzyjnie podana) lecz oryginalny skan z atestowej dokumentacji.

Z poważaniem
Marek Czerwiński

Jeżeli organizator nie jest wstanie udostępnić mapy atestowanej trasy (tej przed korektą, która była atestowana już w zeszłym roku, ale w tym roku "powoli się klarowała" - kpina) to znaczy, że rzeczywiście w ogóle nie było atestu tegorocznej trasy. Ciągle mam nadzieję, że jest inaczej, w pierwszych godzinach nawet broniłem organizatorów ale teraz zaczynam nabierać przekonania, że nie padłem ofiarą nieudacznictwa lecz zwykłego oszustwa. Wciąż nie są zbadane "próbki b" tej sprawy i wciąż wierzę, że rozwiąże się pomyślnie dla wszystkich, jeżeli jest to tak jak wygląda, to mamy do czynienia rzeczywiście z OSZUSTWEM. Wszystko na to wskazuje, że nie mamy tu do czynienia z błędem spowodowanym nieprawidłowym przesunięciem startu lecz dystans od początku- ten rzekomo atestowany- nie miał 42,195. I dodam, że bardzo chciałbym móc to odszczekać, gdybym miał jakiekolwiek podstawy.

Mi już teraz wystarcza tylko jedno- aby atestator zweryfikował trasę i wydał oświadczenie o rzeczywistej długości. Jestem niemalże pewien, że brzmiało by ono mniej więcej tak- trasa tegorocznego tak zwanego Maratonu Toruńskiego miała 42,11 km. Z oczywistych względów dystans ten zarówno z przyczyn formalnych jak i merytorycznych nie mógł otrzymać atestu właściwego dla trasy maratonu.

Biorąc pod uwagę to, że chyba 15 minut po mecie szukałem depozytu błąkając się po pustych korytarzach (pokój z napisem depozyt- zamknięty- bezcenne) to w takiej sytuacji zakładając dla brakującego dystansu średnią 6/h i tak zrobiłem życiówkę... A nauczka jest prosta- Toruń jak najbardziej tak, tak zwany Maraton Toruński- nigdy więcej.
ODPOWIEDZ