Praktyczna nauka biegania ze śródstopia

Biegowe "citius, altius, fortius": miejsce dla tych którzy chca biegac dalej i szybciej.

Jak biegasz?

biegam na piętę
71
32%
biegam ze śródstopia
104
46%
biegam na palce
11
5%
nie wiem
39
17%
 
Liczba głosów: 225
Jurek z Lasu
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1374
Rejestracja: 08 maja 2009, 08:32

Nieprzeczytany post

gasper pisze: w przyszłym tygodniu będą buty do biegania w lidlu - można tanio poeksperymentować wycinanki :)
Oglądałem w obuwniczym we wtorek tenisówki na 15 PLN-ów. Chyba się skuszę. Po co wycinać jak masz gotowe.
To też jest ciekawa opcja:
http://www.youtube.com/watch?v=fF6aGK5A ... re=related

Jestem obecnie na etapie poszukiwania elastycznych zużytych opon na materiał. Na razie wszystko za grube i mało elastyczne znajduję.
PKO
Awatar użytkownika
piter82
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3381
Rejestracja: 31 lip 2008, 11:57
Życiówka na 10k: 40:32
Życiówka w maratonie: 3:22:xx
Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice

Nieprzeczytany post

ktoś z was zrobił te sandały? jestem ciekawy , może ktoś wrzuci foto i wrażenia jak się w tym biega - ładny to musi popłoch wzbudzać hehe
Ciągle do przodu pokonując własne słabości
10k - 40:32 - 05.10 15k - 01:04:39 - 09.10 21,097k - 1:29:57 - 09.10 42,195k - 03:22:36 - 09.09
Mój Blog Aktywni Sportowo
GG 730243
Awatar użytkownika
javai
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1437
Rejestracja: 17 lis 2009, 15:50
Życiówka na 10k: 0:49:29
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Ja dziś zrobiłem 3,5km w trampkach za 15zł.
I muszę przyznać, że lekko mi się biegło. Oczywiście ze śródstopia.
Wcześniej starałem się tak biegać w zwykłych butach biegowych, ale te miały za wysoką piętę i było ze wsparciem pronacji co powodowało u mnie bóle gęsiej stópki.
W tym biegu nie było żadnego kłucia. Fakt że na razie tylko 3,5km ale kucie pojawiało się już na pierwszych kilometrach.
Czuję tylko trochę prawą łydkę.
Z chęcią bym przymierzył na nogę Brooks Green Silence - może będzie okazja na expo przed półmaratonem w Poznaniu.
Po co ja biegam?
przepior
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 168
Rejestracja: 20 wrz 2010, 14:58

Nieprzeczytany post

To normalne, że boli mnie podbicie? Nie wiem czy za mocno sznuruję buty, stopy się jeszcze nie przyzwyczaiły czy źle biegam. Ewentualnie winne mogą być jeszcze buty, Pegasusy 26. Któregoś dnia olałem sprawę i podkręciłem tempo. Co ciekawe nie wiem czy to kwestia psychiki czy naprawdę ból się zmniejszył.
Awatar użytkownika
piter82
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3381
Rejestracja: 31 lip 2008, 11:57
Życiówka na 10k: 40:32
Życiówka w maratonie: 3:22:xx
Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice

Nieprzeczytany post

ja wczoraj 17 km z groszami ze śródstopia w rekreacyjnym tempie, a zakwasy dziś mam ze hej ho na całych łydkach :-)
Ciągle do przodu pokonując własne słabości
10k - 40:32 - 05.10 15k - 01:04:39 - 09.10 21,097k - 1:29:57 - 09.10 42,195k - 03:22:36 - 09.09
Mój Blog Aktywni Sportowo
GG 730243
jass1978
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 862
Rejestracja: 08 kwie 2009, 14:22
Życiówka na 10k: 37:42
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznań

Nieprzeczytany post

W środę chamsko otarłem sobie piętę. W czwartek na treningu mnie bolała, chociaż zakleiłem ją plastrem. Żeby mnie nie bolało biegałem ze śródstopia. I to powoli, chociaż wcześniej pisałem, że ze śródstopia biegam szybko. I to w butach na grubej podeszwie (Asics 1160). I nie ma problemu. W piątek też tak biegałem. W sobotę tak samo. A dzisiaj już nie bo pięta się zagoiła. Więc biegałem z pięty bo tak mi pasuje. A zakwasów nie miałem bo w przeszłości byłem kolażem i kręciłem w spd-kach.
Morał z tej historii taki, że jak chcecie biegać ze śródstopia to sobie weźcie nożyk i ponacinajcie pięty.
Awatar użytkownika
piter82
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3381
Rejestracja: 31 lip 2008, 11:57
Życiówka na 10k: 40:32
Życiówka w maratonie: 3:22:xx
Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice

Nieprzeczytany post

Tu próbka mojego biegu, proszę o opinie
Ciągle do przodu pokonując własne słabości
10k - 40:32 - 05.10 15k - 01:04:39 - 09.10 21,097k - 1:29:57 - 09.10 42,195k - 03:22:36 - 09.09
Mój Blog Aktywni Sportowo
GG 730243
przepior
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 168
Rejestracja: 20 wrz 2010, 14:58

Nieprzeczytany post

piter82 pisze:Tu próbka mojego biegu, proszę o opinie
Ocenić nie ocenię, ale mam pytanie. Z tego co poznałem to masz Pegasusy, jak Ci się w nich biega? Ja mam 26, kupiłem ze względu na posiadanie, 27 nie maja, poduszki pod śródstopiem. Jak biegam to ciągle mam wrażenie, że jakoś tak nienaturalnie, dziwnie, myślę, że podobnie biegnę jak Ty. Czuję jkabym za bardzo lądował pod kątem, przez wysoką piętę. Kupilem kilka dni temu NB MT100 i dzisiaj pobiegałem po lesie głównie, ale wracając do domu leciałem po twardym i naprawdę lepiej mi się biegło, może tez kwestia, że czułem moc. ;-)
Awatar użytkownika
yacool
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13407
Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
Kontakt:

Nieprzeczytany post

yacool na sąsiednim forum o tym samym pisze:"Wycinek" biegu i skupienie uwagi jedynie na lądowaniu jest klasycznym błędem wyprowadzanym z geometrii i fiksacji na jednym aspekcie - lądowaniu. Bieg ocenić można jedynie z punktu widzenia całości. Nie wnosi nic rozwojowego analiza ruchów, które można określić dystalnymi, czyli takimi, które inicjowane są od końca do środka ciała (w tym przypadku od palców do kolan).
Analizując technikę biegu Kenenisy Bekele, można uciąć mu nogi poniżej kolan, a i tak wrażenie jego biegu będzie fantastyczne, bo ruch i rytm wychodzi ze środka ku końcom. Kluczowa jest zatem analiza ruchów proksymalnych, pozwalających ekstrapolować w wyobraźni obraz perfekcyjnej geometrii, uciętych kończyn.
Wszystkie drogi prowadzą do Pitera...
Awatar użytkownika
piter82
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3381
Rejestracja: 31 lip 2008, 11:57
Życiówka na 10k: 40:32
Życiówka w maratonie: 3:22:xx
Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice

Nieprzeczytany post

to moje stare pegasusy 25, teraz używam ich tylko do chodzenia, bieg nagrałem będąc na spacerze, biegało mi się w nich dobrze, aczkolwiek wtedy biegałem na piętę. Teraz nie mają amortyzacji a o takie buty mi chodzi i może czasem w nich pobiegam jeszcze
Ciągle do przodu pokonując własne słabości
10k - 40:32 - 05.10 15k - 01:04:39 - 09.10 21,097k - 1:29:57 - 09.10 42,195k - 03:22:36 - 09.09
Mój Blog Aktywni Sportowo
GG 730243
Awatar użytkownika
piter82
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3381
Rejestracja: 31 lip 2008, 11:57
Życiówka na 10k: 40:32
Życiówka w maratonie: 3:22:xx
Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice

Nieprzeczytany post

yacool, postaram się nagrać kolejny film bieg całej sylwetki :-)
Ciągle do przodu pokonując własne słabości
10k - 40:32 - 05.10 15k - 01:04:39 - 09.10 21,097k - 1:29:57 - 09.10 42,195k - 03:22:36 - 09.09
Mój Blog Aktywni Sportowo
GG 730243
Awatar użytkownika
PATATAJEC
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2048
Rejestracja: 05 sie 2009, 21:53
Życiówka na 10k: 00:44:26
Życiówka w maratonie: 04:33:53
Lokalizacja: KPN
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Ja zrobiłem zasadniczy błąd. Zamiast stopniowo wdrażać bieganie ze śródstopia, w zeszły czwartek po prostu zrobiłem 6,4 km na śródstopiu, w dorżniętych szlifierką Kalenji. Wiedziałem już tego samego dnia, że będzie kiepsko z łydkami, bo już w połowie biegu bolały, a musiałem wrócić... Nie spodziewałem się, że totalne zakwasy, czy cokolwiek to było, mogą mnie tak uniepełnosprawnić... Przez ostatnie 3 dni ledwo mogłem chodzić, a schodzić po schodach było ciężko jak po maratonie, tylko wtedy czwórki miałem zmasakrowane :). Nie odpuszczę jednak, bo widzę, że ma to sens (szybciej biegłem), tylko że jednak wejdę w to stopniowo... Na razie mam wyjazd na pół miesiąca, ale jak wrócę, to będę 2 treningi dziennie. Jeden standardowy, drugi na śródstopiu - taki krótki, 1-2 km.
Awatar użytkownika
yacool
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13407
Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Sugestia odnośnie piłki nożnej jest jak najbardziej wskazana. Nawet największy kaleka przeistacza się w śródstopowca gdy prowadzi piłkę. Podczas zajęć w zeszłym roku, miałem osobę która nie potrafiła w żadnym ćwiczeniu zmobilizować ciała i wspiąć się na śródstopie. Na kolejne zajęcia przyniosłem więc piłkę i kazałem ją w truchcie prowadzić slalomem pomiędzy wyimaginowanymi pachołkami. Zadziałało od razu. Piłka stała się celem, substytutem polowania i ciało podporządkowało się temu celowi, układając się optymalnie do wykonywanego zadania. Chodziło więc o mentalne nastawienie, które ten człowiek blokował, bo widział swój obraz biegnącego na śródstopiu bez piłki i odbierał siebie jako pedała w pończochach na scenie baletowej. Kiedy jednak prowadził piłkę, to wszystko nabierało dla niego oczywistości i ruch w pełni akceptował.

Doświadczenia Patatajca z czwórkami są typowe. Już kiedyś pisaliśmy na temat roli czwórek w bieganiu. Przekonują się o tym amatorzy właśnie po maratonie, gdy wejście po schodach to pikuś ale do zejścia potrzebna jest winda...
To pokazuje jasno i wyraźnie, że zmiana techniki biegu nie zasadza się na jednym elemencie jakim jest lądowanie. Zmienia się bowiem motoryka całego łańcucha biomechanicznego.

Nie polecam biegania dwoma sposobami. To do niczego nie prowadzi poza frustracją. Dla idei poprawnego biegania trzeba poświęcić kilometraż, bo nie ma nic za darmo.
Awatar użytkownika
piter82
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3381
Rejestracja: 31 lip 2008, 11:57
Życiówka na 10k: 40:32
Życiówka w maratonie: 3:22:xx
Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice

Nieprzeczytany post

znam ten ból łydek :-) ja dalej czuje łydki podczas biegu ale nie mam już takich masakrycznych zakwasów następnego dnia, a z treningu na trening biega się coraz lepiej. Jakie robicie ćwiczenia na łydki, ja coś tam robię ale nie wiem czy wystarczająco dużo
Ciągle do przodu pokonując własne słabości
10k - 40:32 - 05.10 15k - 01:04:39 - 09.10 21,097k - 1:29:57 - 09.10 42,195k - 03:22:36 - 09.09
Mój Blog Aktywni Sportowo
GG 730243
przepior
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 168
Rejestracja: 20 wrz 2010, 14:58

Nieprzeczytany post

piter82 pisze:znam ten ból łydek :-) ja dalej czuje łydki podczas biegu ale nie mam już takich masakrycznych zakwasów następnego dnia, a z treningu na trening biega się coraz lepiej. Jakie robicie ćwiczenia na łydki, ja coś tam robię ale nie wiem czy wystarczająco dużo
Ja tylko wspinanie, ale chodzę po domu boso. Po każdym bieganiu spokojnie je rozciągam, achillesy tak samo. Myślę, że nie ma co przeginać, zwłaszcza na początku, niech mają czas na odpoczynek i regenerację. A, i jeszcze robię sobie natryski ciepło/zimno.
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ