Jak wzmocnić nogi do biegania na śródstopiu?

Biegowe "citius, altius, fortius": miejsce dla tych którzy chca biegac dalej i szybciej.
Awatar użytkownika
Tomaszzz
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 342
Rejestracja: 14 paź 2006, 15:31
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kwadraciak

Nieprzeczytany post

Otóż mam za sobą parę truchtań ze śródstopia, ale wcześniej biegałem tylko z pięty. Teraz mam zamiar na stałe zmienić sposób biegania tak by lądować na śródstopiu. Jak czytałem w wielu wątkach na tym forum aby skutecznie i bezproblemowo zmienić technikę biegu należy popracować nad łydkami, stopą i czymś tam jeszcze. O dziwo nie znalazłem na bieganie.pl odpowiedniego artykułu na ten temat (źle szukałem?).

Jakie ćwiczenia wykonywać (jak się przygotowywać) by wzmocnić nogi do biegania na śródstopiu?
Granicą wytrzymałości fizycznej jest granica twojej wytrzymałości psychicznej.

.............Dziennik treningowy autorstwa Konrada Różyckiego, polecam wersję 1.1.

..........................Dokładny pomiar odległości.
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
MichalJ
Ekspert/Trener
Posty: 2107
Rejestracja: 18 lut 2006, 07:46
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Peru
Kontakt:

Nieprzeczytany post

No dałeś mi temat do napisania artykułu. Generalnie sprawa jest prosta szczegolnie na wiosne i w lecie. Nie wzmacniaj niczego tylko idz na stadion piłkarski i zacznij robic treningi na boso. Zacznij od 10' truchtu i zwiekszaj co trening o 5', az dojdziesz do 30'. Po kazdym treningu rob szybkie przebiezki 100m. Zacznij od 4, a skoncz na 15-20. Po dwoch tygodniach zaloz buty i ciesz sie nowa technika.
Michal. J
MOIM TRENEREM JEST JEZUS-strasznie wymagajacy ale warto mu zaufac

www.rodzinkamisyjna.pl
Awatar użytkownika
wojtek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 10535
Rejestracja: 19 cze 2001, 04:38
Życiówka na 10k: 30:59
Życiówka w maratonie: 2:18
Lokalizacja: lokalna
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Teraz rozumiem czemu trener kazal mi robic te nudne marsze dynamiczne , trwajace kumulatywne ponad godzine.

W koncu niepotrzebnie. I tak caly czas biegalem w trampkach i nawet szybsze wybiegania w sprinterskich kolcach robilem
Articles in English:
http://www.examiner.com/atlanta-sports-gear-in-atlanta/wojtek-wysocki

Looking back:
http://bieganie.pl/?cat=37

Jutup: http://www.youtube.com/user/wojtek1425/videos?view=0
Awatar użytkownika
Tomaszzz
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 342
Rejestracja: 14 paź 2006, 15:31
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kwadraciak

Nieprzeczytany post

A właśnie, jeżeli wyrobi się odpowiedni styl biegania to można biegać chociażby w trampkach? Domyślam się, że po asfalcie nie. A w lesie? :sss:
Granicą wytrzymałości fizycznej jest granica twojej wytrzymałości psychicznej.

.............Dziennik treningowy autorstwa Konrada Różyckiego, polecam wersję 1.1.

..........................Dokładny pomiar odległości.
gasper
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2876
Rejestracja: 20 sie 2001, 13:40
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Tomaszzz pisze:A właśnie, jeżeli wyrobi się odpowiedni styl biegania to można biegać chociażby w trampkach? Domyślam się, że po asfalcie nie. A w lesie? :sss:
w lesie można boso - stymuluje to kore mózgową i coś tam jeszcze :)
Awatar użytkownika
wojtek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 10535
Rejestracja: 19 cze 2001, 04:38
Życiówka na 10k: 30:59
Życiówka w maratonie: 2:18
Lokalizacja: lokalna
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Przy co najmniej dwu wyscilkach i podkladce z gazety pod piete ,uzyskujemy trampki BIOM , nadajace sie na asfalt.
Articles in English:
http://www.examiner.com/atlanta-sports-gear-in-atlanta/wojtek-wysocki

Looking back:
http://bieganie.pl/?cat=37

Jutup: http://www.youtube.com/user/wojtek1425/videos?view=0
Awatar użytkownika
Tomaszzz
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 342
Rejestracja: 14 paź 2006, 15:31
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kwadraciak

Nieprzeczytany post

wojtek pisze:Przy co najmniej dwu wyscilkach
Można prosić o sprecyzowanie tterminu? :spoko:
Granicą wytrzymałości fizycznej jest granica twojej wytrzymałości psychicznej.

.............Dziennik treningowy autorstwa Konrada Różyckiego, polecam wersję 1.1.

..........................Dokładny pomiar odległości.
Awatar użytkownika
Svolken
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2270
Rejestracja: 29 sie 2009, 15:48
Życiówka na 10k: 46:08
Życiówka w maratonie: 3:51:50
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

mozna sobie gumowe kołki przylepić mocnym plastrem, co znacznie dodaje mocy :)
Awatar użytkownika
wojtek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 10535
Rejestracja: 19 cze 2001, 04:38
Życiówka na 10k: 30:59
Życiówka w maratonie: 2:18
Lokalizacja: lokalna
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Tomaszzz pisze:
wojtek pisze:Przy co najmniej dwu wyscilkach
Można prosić o sprecyzowanie tterminu? :spoko:

Co tu precyzowac ?
Co dwie gumy to nie jedna.
Articles in English:
http://www.examiner.com/atlanta-sports-gear-in-atlanta/wojtek-wysocki

Looking back:
http://bieganie.pl/?cat=37

Jutup: http://www.youtube.com/user/wojtek1425/videos?view=0
Awatar użytkownika
javai
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1435
Rejestracja: 17 lis 2009, 15:50
Życiówka na 10k: 0:49:29
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

To ja może przytoczę moją historię biegania w tej technice.
W którymś z moich postów chwaliłem się o bieganiu na śródstopiu. Pisałem że w sumie to dzięki śnieżnej zimie gdy na ubitym śniegu lekko oblodzonym łatwiej o równowagę było u mnie właśnie przez lądowanie na śródstopiu. I tak sobie biegałem przygotowując się do półmaratonu.
Półmaraton w Poznaniu też zacząłem na śródstopiu ale w połowie dystansu poczułem twardość w prawej stopie. Zluzowałem trochę i biegłem na całej stopie. Ostatecznie nie czułem bólu i ukończyłem mój pierwszy maraton nawet z dobrym czasem jak na 37 latka 1:56:29.
Niestety po powrocie do domu to stopa znów zaczęła boleć. Tak było bodajże do wtorku. Mogłem chodzić tylko w naprawdę miekkich butach.
Być może jest to związane z płaskostopiem poprzecznym ale pan Sławek Marszałek powiedział że wg niego to nie mam a jak już to małe.
Biegam teraz raczej z całej stopy ale max 10km i czasami czuję taki dyskomfort. I jak sobie zacząłem przypominać to podobnie miałem podczas pierwszych biegów w nowych butach Brooks Ravenna. Myślałem wtedy że to może jest wina buta bo we wcześniejszych Nike (niebiegowych) tego problemu nie miałem. I ostatnio też się zastanawiam czy to będzie to. Chyba się przebiegnę w moich starych Nike dla porównania.
Po co ja biegam?
Awatar użytkownika
td0
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 610
Rejestracja: 15 wrz 2009, 20:15

Nieprzeczytany post

javai pisze:... Ostatecznie nie czułem bólu i ukończyłem mój pierwszy maraton nawet z dobrym czasem jak na 37 latka 1:56:29.
Czas rzeczywiście niezły i to nie tylko na 37-latka.
Jak mi się wydaje to rekord świata wynosi w tej chwili 2:03:59.
:) Tomek
Awatar użytkownika
Svolken
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2270
Rejestracja: 29 sie 2009, 15:48
Życiówka na 10k: 46:08
Życiówka w maratonie: 3:51:50
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

z maratonem jak z wódką - cała butelka, a jednak połówka ;)
Awatar użytkownika
javai
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1435
Rejestracja: 17 lis 2009, 15:50
Życiówka na 10k: 0:49:29
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

td0 pisze:
javai pisze:... Ostatecznie nie czułem bólu i ukończyłem mój pierwszy maraton nawet z dobrym czasem jak na 37 latka 1:56:29.
Czas rzeczywiście niezły i to nie tylko na 37-latka.
Jak mi się wydaje to rekord świata wynosi w tej chwili 2:03:59.

Ach łapiecie za te słówka bo wypadła mi połówka.
A połówka to nie tylko maratonu faktyczne jest dobra :hej: a wręcz Wyborowa.
Po co ja biegam?
Awatar użytkownika
td0
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 610
Rejestracja: 15 wrz 2009, 20:15

Nieprzeczytany post

javai pisze:
td0 pisze:
javai pisze:... Ostatecznie nie czułem bólu i ukończyłem mój pierwszy maraton nawet z dobrym czasem jak na 37 latka 1:56:29.
Czas rzeczywiście niezły i to nie tylko na 37-latka.
Jak mi się wydaje to rekord świata wynosi w tej chwili 2:03:59.

Ach łapiecie za te słówka bo wypadła mi połówka.
A połówka to nie tylko maratonu faktyczne jest dobra :hej: a wręcz Wyborowa.
Szczególnie tego poznańskiego jest Wyborowa (przebiega się obok Poznańskich Zakładów Przemysłu Spirytusowego, gdzie na wielkim zbiorniku jest ogromny napis Wyborowa)
:) Tomek
Awatar użytkownika
javai
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1435
Rejestracja: 17 lis 2009, 15:50
Życiówka na 10k: 0:49:29
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Ale taką połówką to nóg nie wzmocnimy.
Po co ja biegam?
ODPOWIEDZ