Spirulina-czy ktos z was stosuje?

Wszystko o bieganiu i zdrowiu
Awatar użytkownika
aro05
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 329
Rejestracja: 20 cze 2012, 14:05
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Spirulina pojawia sie coraz czesciej w kontekscie suplementacji sportowcow. Czy ktos z was ma jakies doswiadczenia z nia zwiazane?
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
apaczo
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1565
Rejestracja: 09 lut 2012, 12:07
Życiówka na 10k: 34:54
Życiówka w maratonie: brak
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Oczywiście, że stosowałem.
Co Cię interesuję?
Troszeczkę się znam na sporcie i jestem praktykiem. Wszystkie moje rady opieram na swoim wieloletnim doświadczeniu, ale przyznaję, że nie jestem nieomylny, gdyż człowiek uczy się całe życie i ma prawo zmienić swoje poglądy, przekonania.
Awatar użytkownika
aro05
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 329
Rejestracja: 20 cze 2012, 14:05
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Czytajac twoje posty, mialem cicha nadzieje ze odpowiesz na to pytanie:)
Przede wszystkim szukam pewnego zrodla. Jak to czesto bywa ze suplementami, wyciagami z ziol itd. produkt produktowi nie rowny.
Awatar użytkownika
apaczo
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1565
Rejestracja: 09 lut 2012, 12:07
Życiówka na 10k: 34:54
Życiówka w maratonie: brak
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Miło mi to słyszeć. Spiruline brałem dawno , dawno temu zaraz po terapii antybiotykowej w celu regeneracji flory bakteryjnej i oczywiście detoksu. Światowym liderem produkcji jest firma Earthrise. Warto kupić Spiruline Gold Swansona bo to jakość godna zaufania.
areo05, w jakim celu masz zamiar brać algi?
Troszeczkę się znam na sporcie i jestem praktykiem. Wszystkie moje rady opieram na swoim wieloletnim doświadczeniu, ale przyznaję, że nie jestem nieomylny, gdyż człowiek uczy się całe życie i ma prawo zmienić swoje poglądy, przekonania.
Awatar użytkownika
Lisciasty
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 978
Rejestracja: 13 lis 2011, 21:10
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wrocław

Nieprzeczytany post

Moje krewetki żrą to na potęgę i kondycję mają niesamowitą, w tym coś musi być :]
Gdy na rzyci zgolę włoski, jestem piękny, jestem boski!
Awatar użytkownika
aro05
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 329
Rejestracja: 20 cze 2012, 14:05
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Lisciasty pisze:Moje krewetki żrą to na potęgę i kondycję mają niesamowitą, w tym coś musi być :]
powinienes moze pomyslec o pozarciu krewetek:)
Awatar użytkownika
aro05
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 329
Rejestracja: 20 cze 2012, 14:05
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

apaczo pisze: areo05, w jakim celu masz zamiar brać algi?
Glownie dla jej właściwości antyoksydacyjnych choc nie tylko. Przegladajac Internet, natknalem sie na artykul sugerujacy, ze moze ona tez przeciwdzialac naddcisnieniu
http://www.lipidworld.com/content/6/1/33
Awatar użytkownika
apaczo
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1565
Rejestracja: 09 lut 2012, 12:07
Życiówka na 10k: 34:54
Życiówka w maratonie: brak
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Na nadciśnienie dobre są perełki czosnkowe. Z ziół polecam kwiatostan Głogu
Troszeczkę się znam na sporcie i jestem praktykiem. Wszystkie moje rady opieram na swoim wieloletnim doświadczeniu, ale przyznaję, że nie jestem nieomylny, gdyż człowiek uczy się całe życie i ma prawo zmienić swoje poglądy, przekonania.
Awatar użytkownika
aro05
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 329
Rejestracja: 20 cze 2012, 14:05
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Dzieki za odpowiedz. A tak w ogole, to musze sie w koncu zabrac za sledzenie twojego watku "Zioła wpływające na wydolność sportowca - Legalny DOPING!". Troche sie spoznilem i teraz ciezko jest nadazyc:)
Awatar użytkownika
apaczo
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1565
Rejestracja: 09 lut 2012, 12:07
Życiówka na 10k: 34:54
Życiówka w maratonie: brak
Kontakt:

Nieprzeczytany post

aro05 pisze:Dzieki za odpowiedz. A tak w ogole, to musze sie w koncu zabrac za sledzenie twojego watku "Zioła wpływające na wydolność sportowca - Legalny DOPING!". Troche sie spoznilem i teraz ciezko jest nadazyc:)
Temat jest ciekawy i przerobiony dopiero w 30% . :ble:
Troszeczkę się znam na sporcie i jestem praktykiem. Wszystkie moje rady opieram na swoim wieloletnim doświadczeniu, ale przyznaję, że nie jestem nieomylny, gdyż człowiek uczy się całe życie i ma prawo zmienić swoje poglądy, przekonania.
Awatar użytkownika
aro05
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 329
Rejestracja: 20 cze 2012, 14:05
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

30%? a ja,zeby wrescie byc na biezaco, wydrukowalem czesc postow na ten temat a wyszlo jakies 20 stron:)
Awatar użytkownika
apaczo
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1565
Rejestracja: 09 lut 2012, 12:07
Życiówka na 10k: 34:54
Życiówka w maratonie: brak
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Wiedzę zgłębiałem przez przeszło 15 lat i nadal sie uczę , więc dużo mam jeszcze do przekazania :ble:
Troszeczkę się znam na sporcie i jestem praktykiem. Wszystkie moje rady opieram na swoim wieloletnim doświadczeniu, ale przyznaję, że nie jestem nieomylny, gdyż człowiek uczy się całe życie i ma prawo zmienić swoje poglądy, przekonania.
Karolka833
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 2
Rejestracja: 02 sie 2016, 11:40
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Ja pije regularnie w koktailach;) Nie uznaje tabletek tylko taką sproszkowaną formę;) Bardziej zauważyłam, że po spirulinie mam ladniejsze paznokcie i skórę...Co do wydolnosci bardziej polecam buraka albo pokrzywę;)
Tomeck
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 665
Rejestracja: 17 lut 2016, 17:30

Nieprzeczytany post

Moje glonojady zabijają się za tabletki ze spiruliną. Muszę zacząć im podjadać...
Awatar użytkownika
FilipO
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 602
Rejestracja: 15 maja 2011, 21:27
Życiówka na 10k: 38:15
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznań

Nieprzeczytany post

Jako prawdziwy biegacz-amator (czyt. entuzjasta wszystkich nowinek techniczno-suplementacyjnych) wydałem trochę grosza na spirulinę swego czasu. Kupowałem taką certyfikowaną, bo podobno często nabijają ludzi w butelkę "podróbkami".
Oryginał czy nie, większych zmian nie zauważyłem, więc benefit płynący z suplementacji spirulina oceniam jako żaden.
Obecnie: wieczny kontuzjusz.
Stare dzieje i rekordy życiowe:
5km - 18min 32s - rok '13
10km - 38min 14s - rok 13'
ODPOWIEDZ