He he, to tak, jak jak, tylko moi wszyscy młodsi, i to sporo - o 8-12 lat .franklina pisze:: mam 3 szt braci
Ale fajni są .
Moderator: beata
He he, to tak, jak jak, tylko moi wszyscy młodsi, i to sporo - o 8-12 lat .franklina pisze:: mam 3 szt braci
To mozliwe, w weekend w gorach lalo mi sie z nosa, jak tylko wychodzilam na dwor. Ale tak mam zawsze, nigdy tego nie badalam. Zreszta nawet nie jestem nigdzie zapisana do przychodni, chodze tylko w ekstremalnyh przypadkach prywatnie.cava pisze: Może masz nadkwasotę, albo alergię która nie daje czytelnych objawów ale zniszczyła ci śluzówki, nie masz żadnej bariery ochronnej i stąd brak odporności.
dziękikatekate pisze:charm, fajnie cię widzieć
ASK, z ciekawosci: czemu wybierasz takie zawody, jak z góry wiadomo, ze nie dasz rady? rozumiem, ze roznie moze byc, ale jak wiadomo, ze za trudno, to po co?ASK pisze:A w sobote zawody. Nie wiem, czy pobiegne. Trzymajcie za mnie kciuki bo boje sie ogromnie, czy wyzdrowieje, a jak wyzdrowieje, to boje sie zawodow. W sobote bylismy na przegladzie trasy, to maz stwierdzil, ze bedzie dobrze, jak to w ogole ukoncze w limicie. Podbieg w pionie to jakies 800 metrow Trzeba uwazac, zeby sie nie spalic na poczatku. Z 16 km trasy oceniam ze dam rade biec jakies 5, reszta marszem.
no patrz, ja mam tak samo. 1-minutówki biegam 4:00-4:10 i co z tegocharm pisze:na 1-minutowych interwałach utrzymywałam tempo ok 4:20-4:40, ale km to już poniżej 6:10 ciężko, przy kilku km jeszcze wolniej
ja mam tak z każdymi zawodami nie ogarniamMa_tika pisze:Acha.
Ja mam dziwną niechęć do niepotrzebnego masakrowania się
Dodatkowo uwazam, ze bieganie ponad swoje aktualne możliwości jest z lekka kontuzjogenne.