plusch - komentarze

[panucci10]

Wielkie gratulacje! Szczegolnie za to ze przebiłeś sie przez sciane ktora probowała stanąć Ci na drodze! Super czas!

[plusch]

Gratulejszyn Widzę, że z czasem trafiłeś, jak ja. Nie ma to jak prezycyjne określenie wyniku

Trafienie w cel, w 100%:)

Dałeś czadu! Cieszę się, że tak świetnie pobiegłeś

Dzięki, satysfakcja jest ogromna, trzeba teraz obrać nowe cele.

Plusch tytuł Twojego bloga jest już nieaktualny

i to gruuuubooooo...piękny występ...wielkie gratulacje !!!!!

Właśnie weryfikuję cele i ... tytuł

Gratulacje z nowej życiówki! (i wielkie dzięki za świetną, szczegółową relację - nieocenione źródło wiedzy dla perspektywicznych maratończyków )

Dzięki

Wielkie gratulacje! Szczegolnie za to ze przebiłeś sie przez sciane ktora probowała stanąć Ci na drodze! Super czas!

Skruszyłem ją z całej siły, nie dałem się

[Aniad1312]

Eee....do maratonu też nie miałeś czasu trenować i jak ładnie Ci poszło, to tym bardziej teraz pójdzie z górki. Przynajmniej teraz odpoczniesz, zbierzesz siły i huzia na zawody po życiówki

[mihumor]

Plusch - jak boli coś w kolanie to staraj się unikać pływania żabką

[Krzychu M]

Plusch - jak boli coś w kolanie to staraj się unikać pływania żabką

100% racji.Żaba mocno obciąża kolana.Każdy inny styl będzie good:bum:

[plusch]

Problem taki, chłopaki, że mój kraul jest niestety jeszcze w miarę słaby, ale być może obecna sytuacja będzie motywatorem do jego poprawy.

[Aniad1312]

A już miałam do Ciebie pisać, z zapytaniem czy żyjesz

[plusch]

Żyję, żyję, ale na nic prawie czasu nie mam.
Cieszy mnie głównie fakt, że dzień już dłuższy oraz słońca coraz więcej

[Aniad1312]

Baterii jak w Duracellu na jutrzejszy start

[panucci10]

powodzenia życze i braku wiatru Celujesz w złamanie 1:45? Czy bardziej bliżej 1:40?

[mihumor]

To powodzenia jutro na trasie. A jak twoje przygotowanie do wyprawy wiedeńskiej?

[plusch]

Baterii jak w Duracellu na jutrzejszy start

Postaram się, ... jak ten króliczek

powodzenia życze i braku wiatru Celujesz w złamanie 1:45? Czy bardziej bliżej 1:40?

Bliżej 1:45, wszystko poniżej będzie miłą niespodzianką.

To powodzenia jutro na trasie. A jak twoje przygotowanie do wyprawy wiedeńskiej?

Przygotowania wg. mnie są marne, za mało długich wybiegań. Najgorsze jest to, że nie dam rady nadrobić zaległości. Zobaczę, mam nadzieję, że uda mi się choćby utrzymać lub (byłoby lepiej) zwiększyć kilometraż. Życiówki we Wiedniu pewnie nie zrobię, ale spróbuję się lepiej przygotować do Berlina.

[Provitamina]

Gratuluję czasu! Twoja relacja była świetna, budująca nie jednego wątpiącego w swoje siły
A medal faktycznie ładny

[mihumor]

Te Adiki strasznie twarde i jak dla mnie nieco dziwne, po prostu za sztywne, ja bym więcej niż 10km w nich nie biegał, zresztą na samą myśl o tak twardych butach to od razu boli mnie rozcięgno podeszwowe . Co do skarpet kompresyjnych to mamy kilka różnych w chacie i nie będę oryginalny, jak dla mnie najlepsze są z CEPa i tylko w tych biegam coś dłuższego, żona ma podobnie choć ma do porównania tez Compresporty i Cep rządzi, o no namach typu Kalenji mam zdanie raczej słabe. Jak dla mnie optymalne rozwiązanie to opaski na łydki z CEPa, działają bardzo dobrze i nie niszczą się tak szybko jak skarpety.

[plusch]

@Provitamina
Dzięki

Jak dla mnie optymalne rozwiązanie to opaski na łydki z CEPa, działają bardzo dobrze i nie niszczą się tak szybko jak skarpety.

Właśnie się zastanawiam czy mój ból to wina skarpet czy nieprzygotowania