Puma Faas 100 - TUNING
- yacool
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 12404
- Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
- Kontakt:
łooo!
Wczoraj wieczorem wleciał na balkon Jusek, prosto z dżamajki. Klął brzydko, bo w życiu mu tak w dupę nie piździło. Płakał Zenkowi, że nie ma w czym rozbiegiwać u siebie po sezonie i poprosił o pomoc. Impreza na spontanie się zrobiła, bo Jusek przyjechał z Marysią i upalili się razem z Zenkiem na balkonie. Przy okazji pacjent dostał dwa machy na znieczulenie. Świetny towar z wyspy, zachwalali rano wszyscy.
Były balety. Teraz to się ponoć domówką nazywa. Eeee...
Doktor rwał na wdechu i ciął na wstrzymaniu.
Po trzech machach fajnie się zakręciło na wydechu.
Jusek już pojechał ale zostawił Zenkowi trochę jamajskiej flory w torebce, żeby świat bardziej kolorowo wyglądał.
Wczoraj wieczorem wleciał na balkon Jusek, prosto z dżamajki. Klął brzydko, bo w życiu mu tak w dupę nie piździło. Płakał Zenkowi, że nie ma w czym rozbiegiwać u siebie po sezonie i poprosił o pomoc. Impreza na spontanie się zrobiła, bo Jusek przyjechał z Marysią i upalili się razem z Zenkiem na balkonie. Przy okazji pacjent dostał dwa machy na znieczulenie. Świetny towar z wyspy, zachwalali rano wszyscy.
Były balety. Teraz to się ponoć domówką nazywa. Eeee...
Doktor rwał na wdechu i ciął na wstrzymaniu.
Po trzech machach fajnie się zakręciło na wydechu.
Jusek już pojechał ale zostawił Zenkowi trochę jamajskiej flory w torebce, żeby świat bardziej kolorowo wyglądał.
Ostatnio zmieniony 19 cze 2012, 16:30 przez yacool, łącznie zmieniany 2 razy.
- javai
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1435
- Rejestracja: 17 lis 2009, 15:50
- Życiówka na 10k: 0:49:29
- Życiówka w maratonie: brak
Hmm. Buty same w sobie są minimalistyczne a tutaj jeszcze większe ścięcie.
Chociaż w standardzie spadek pięta śródstopie jest chyba 8mm - a tutaj ile wyszło.
Mam FAAS 250 i nie czuję potrzeby odchudzenia buta.
Chociaż w standardzie spadek pięta śródstopie jest chyba 8mm - a tutaj ile wyszło.
Mam FAAS 250 i nie czuję potrzeby odchudzenia buta.
Po co ja biegam?
- yacool
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 12404
- Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
- Kontakt:
Czarna guma miała grubość około 3 do 4 mm. Zdarcie jej z pięty wpłynęło na, jak się zdaje, bardzo popularny parametr ostatnimi czasy, czyli różnicę grubości pomiędzy przodem i tyłem podeszwy. Jak zwykle tego typu proste i łatwe do porównań parametry, idealnie nadają się do marketingowej sieczki, gdyż można z nimi wyczyniać nie lada cuda, by tylko wcisnąć ludziom kit za coraz więcej kasy.
Ścięcia nie miały na celu odchudzenia lecz zmianę kształtu krawędzi bocznych i uelastycznienie podeszwy. Chodziło w tym o coś znacznie bardziej istotnego niż zjechanie pięty do poziomu śródstopia. Chodziło o uzyskanie anatomicznej skorupy o zbliżonej wartości grubości dla całej podeszwy. But zaczyna wtedy lepiej przylegać do stopy, zarówno cholewką jak i podeszwą. Zwłaszcza w chwili pierwszego kontaktu z podłożem, gdzie odkształcenia są największe. Anatomiczna skorupa będzie najlepiej reagować na takie ekstremalne odkształcenia. To czy grubość ścianki takiej skorupy, będzie miała 10 czy 15mm jest sprawą drugorzędną i może być bardziej zależna od wagi ciała biegacza. Jeśli więc Zenkowi wpadną w łapki na przykład faasy 500, to nie będzie dążył do bezmyślnego minimalizmu podczas ich krojenia lecz szukał wcale nie aż takich zgniłych kompromisów...
Ścięcia nie miały na celu odchudzenia lecz zmianę kształtu krawędzi bocznych i uelastycznienie podeszwy. Chodziło w tym o coś znacznie bardziej istotnego niż zjechanie pięty do poziomu śródstopia. Chodziło o uzyskanie anatomicznej skorupy o zbliżonej wartości grubości dla całej podeszwy. But zaczyna wtedy lepiej przylegać do stopy, zarówno cholewką jak i podeszwą. Zwłaszcza w chwili pierwszego kontaktu z podłożem, gdzie odkształcenia są największe. Anatomiczna skorupa będzie najlepiej reagować na takie ekstremalne odkształcenia. To czy grubość ścianki takiej skorupy, będzie miała 10 czy 15mm jest sprawą drugorzędną i może być bardziej zależna od wagi ciała biegacza. Jeśli więc Zenkowi wpadną w łapki na przykład faasy 500, to nie będzie dążył do bezmyślnego minimalizmu podczas ich krojenia lecz szukał wcale nie aż takich zgniłych kompromisów...
- DOM
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2101
- Rejestracja: 11 kwie 2008, 07:13
- Życiówka na 10k: 34:27
- Życiówka w maratonie: 2:36:045
- Lokalizacja: Warszawa
a ta guma zenkowa, to jakiś patent specjalny?
- DOM
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2101
- Rejestracja: 11 kwie 2008, 07:13
- Życiówka na 10k: 34:27
- Życiówka w maratonie: 2:36:045
- Lokalizacja: Warszawa
może chcesz różowiutką 300? mógłbyś z niej zrobić drapieżnika faas 30;)
- yacool
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 12404
- Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
- Kontakt:
No i proszę. Jest tak jak mówię. Zenkowi trudno się oprzeć. Ślij dane na pw kliniki.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 11474
- Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31
chyba to Zenkowi trudno oprzeć się wdziękom kocicy...
- yacool
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 12404
- Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
- Kontakt:
Może doktora ktoś wreszcie czule znieczuli...
- yacool
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 12404
- Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
- Kontakt:
Faasy 100 ważą teraz 198g - prawy i 195g - lewy (rozm. 43)
- Sylw3g
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3665
- Rejestracja: 22 sty 2010, 23:47
- Życiówka na 10k: 35:56
- Życiówka w maratonie: 2:57:46
- Lokalizacja: Warszawa
odgrzewam kotleta.
yacool, czym robisz takie gładkie szlify?
Chciałbym się pozbyć kawałeczka wystającej podeszwy (ale nie tak bardzo jak tutaj). Nie przeszkadzał zapiętek? On jest delikatny, ale trochę długi i jak biegam w "stopkach" to mnie smyra Ja bym wyciął z 2cm, ale boję się, że to będzie mało trwałe i będzie się pruć. Zagłębiałeś się w "zapiętek"?
yacool, czym robisz takie gładkie szlify?
Chciałbym się pozbyć kawałeczka wystającej podeszwy (ale nie tak bardzo jak tutaj). Nie przeszkadzał zapiętek? On jest delikatny, ale trochę długi i jak biegam w "stopkach" to mnie smyra Ja bym wyciął z 2cm, ale boję się, że to będzie mało trwałe i będzie się pruć. Zagłębiałeś się w "zapiętek"?
- yacool
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 12404
- Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
- Kontakt:
Zapiętka nie ruszał w tym modelu, toć nie wie jak mu się ostanie po przycięciu, a gładkie szlify robił cierpliwie, bo sposób tkwi w cieple, co gore w łapki, gdy długo głaszczesz.
- Sylw3g
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3665
- Rejestracja: 22 sty 2010, 23:47
- Życiówka na 10k: 35:56
- Życiówka w maratonie: 2:57:46
- Lokalizacja: Warszawa
Spodziewałem się jednak kapkę bardziej technicznej niż empirycznej odpowiedzia gładkie szlify robił cierpliwie, bo sposób tkwi w cieple, co gore w łapki, gdy długo głaszczesz.
mechanicznie? ręcznie?
- yacool
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 12404
- Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
- Kontakt:
Nie ma jak praktyka, kolego. Jak nie zrobisz tego na klocku albo najlepiej w uchwycie to se przypalisz paluszki. Proste. A gładkie profile rodzą się w temperaturze.