Crivit - TUNING
- yacool
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 12404
- Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
- Kontakt:
Crivit to lidlowy odpowiednik Ekidena z Decathlonu. Podobny poziom wykończenia, podobne niespodzianki w podeszwie i cena. Swoim zewnętrznym wyglądem aspiruje jednak o kilka półek wyżej, co jak okaże się w dalszym etapie operacji, będzie bardzo pocieszną manierą.
Na początek standardowe cięcie, choć nie bez pewnej zachowawczej asekuracji.
Przed dalszym etapem wyrywania materii, Zenka powstrzymała lektura ulotki, która wprowadziła nieco zwątpienia i wzmogła czujność tunera.
Zaraz jednak po pierwszym targnięciu szczypcami, doktor odetchnął z ulgą i zapalił fajkę. Jak na atrapy, to całkiem realistycznie wyszły te systemy.
Co my tu mamy: grip power to chyba panowanie nad mocą.
panowanie nad ruchem i kontrola trakcji. Cokolwiek to oznacza, brzmi profesjonalnie.
carbo lite - tego Zenek obawiał się najbardziej, bo wyglądało na solidną konstrukcję. Okazało się bardzo przyjemną do odklejenia naklejką. Za to Ultra dens ochronił dłonie Zenka przed pokaleczeniami od noża, bo był bardzo podatny na perswazje.
WKR - PRO to ch.. wie co, a to żółte, to szydera na niewidzialny żel asicsa.
Fajnie robiło się niskobudżetowego crivita. Nieco się puszył, ale spoko pacjent z niego i Zenek będzie go mile wspominał.
jeszcze wywalenie obcego...
...i na gotowo. Nawet z własną torebką.
Na początek standardowe cięcie, choć nie bez pewnej zachowawczej asekuracji.
Przed dalszym etapem wyrywania materii, Zenka powstrzymała lektura ulotki, która wprowadziła nieco zwątpienia i wzmogła czujność tunera.
Zaraz jednak po pierwszym targnięciu szczypcami, doktor odetchnął z ulgą i zapalił fajkę. Jak na atrapy, to całkiem realistycznie wyszły te systemy.
Co my tu mamy: grip power to chyba panowanie nad mocą.
panowanie nad ruchem i kontrola trakcji. Cokolwiek to oznacza, brzmi profesjonalnie.
carbo lite - tego Zenek obawiał się najbardziej, bo wyglądało na solidną konstrukcję. Okazało się bardzo przyjemną do odklejenia naklejką. Za to Ultra dens ochronił dłonie Zenka przed pokaleczeniami od noża, bo był bardzo podatny na perswazje.
WKR - PRO to ch.. wie co, a to żółte, to szydera na niewidzialny żel asicsa.
Fajnie robiło się niskobudżetowego crivita. Nieco się puszył, ale spoko pacjent z niego i Zenek będzie go mile wspominał.
jeszcze wywalenie obcego...
...i na gotowo. Nawet z własną torebką.
Ostatnio zmieniony 19 cze 2012, 15:34 przez yacool, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 584
- Rejestracja: 02 wrz 2011, 10:23
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Poznań
MY PRECIOUS!!
Sądziłem Jacku, że nie zrobiłeś fotorelacji z tej operacji - w końcu to tylko Crivit Ciekawe, że Lidlowe ściemnianie jest na podobnym poziomie jak "żelowe"
Po zabiegu buty są niesamowite! Biega się w nich doskonale i mam ochotę robić w nich wszystkie treningi Jeszcze raz dziękuję
Sądziłem Jacku, że nie zrobiłeś fotorelacji z tej operacji - w końcu to tylko Crivit Ciekawe, że Lidlowe ściemnianie jest na podobnym poziomie jak "żelowe"
Po zabiegu buty są niesamowite! Biega się w nich doskonale i mam ochotę robić w nich wszystkie treningi Jeszcze raz dziękuję
- javai
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1435
- Rejestracja: 17 lis 2009, 15:50
- Życiówka na 10k: 0:49:29
- Życiówka w maratonie: brak
Mnie zawsze zastanawia czy oba buty mają tę samą wysokość i profil podeszwy.
Czy da się to osiągnąć tymi metodami.
Bo chyba nie byłoby za dobrze gdyby były jakieś różnice.
Czy da się to osiągnąć tymi metodami.
Bo chyba nie byłoby za dobrze gdyby były jakieś różnice.
Po co ja biegam?
- klosiu
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3196
- Rejestracja: 05 lis 2006, 18:03
- Życiówka na 10k: 43:40
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Poznan
No przecież widzisz, że pod śródstopiem podeszwa jest nieruszona poza oderwaniem gumy. Co do hmm, symetryczności, to pokaż mi kogoś z symetrycznymi stopami. Spójrz sobie na jakieś obrazki ze specjalistycznych badań stóp chociażby, różnice są najczęściej spore.
Po tym względem, buty gładzone papierkiem ściernym tak żeby nie uwierały indywidualnego użytkownika są moim zdaniem jednak lepsze od symetrycznej masówki.
Po tym względem, buty gładzone papierkiem ściernym tak żeby nie uwierały indywidualnego użytkownika są moim zdaniem jednak lepsze od symetrycznej masówki.
The faster you are, the slower life goes by.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4947
- Rejestracja: 18 kwie 2009, 16:57
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Wygląda wspaniale. Czy ktoś może wrzucić go na wagę i podać wynik wraz z rozmiarem? Oglądałem kiedyś Crivity i przed kupnem powstrzymała mnie ich duża masa.
"Odbywający się przez skórę recykling energii poprawia obieg krwi, dostarczając więcej sił w życiu codziennym i sporcie." - Reebok
Buty "inspirowane są samochodowym systemem zawieszenia, który siłę uderzenia zamienia w napęd." - Adidas
Buty "inspirowane są samochodowym systemem zawieszenia, który siłę uderzenia zamienia w napęd." - Adidas
- pil
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 267
- Rejestracja: 20 kwie 2009, 20:35
- Życiówka na 10k: 00:42:40
- Życiówka w maratonie: 03:29:57
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 584
- Rejestracja: 02 wrz 2011, 10:23
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Poznań
Zaręczam że Jacek, znaczy się Zenon, jest mistrzem w tym co robi i podeszwy obu butów są identyczne na tyle na ile to tylko możliwe przy "ręcznej robocie". Jeśli są jakieś różnice to zupełnie niewyczuwalne.javai pisze:Mnie zawsze zastanawia czy oba buty mają tę samą wysokość i profil podeszwy.
Czy da się to osiągnąć tymi metodami.
Bo chyba nie byłoby za dobrze gdyby były jakieś różnice.
Jakiś czas temu udało mi się zważyć ZEN-Crivity i lewy ważył 171, a prawy 177 gram. Różnica wydaje się spora ale patrząc na to że wtedy Yacool nie miał jeszcze dostępu do wagi, dokładność 6g "na oko" jest jednak świetna. Buty mojego brata (takie same Crivity, w kolorze niebieskim, "nie obciachane") ważyły około 300g. Obaj nosimy rozmiar 43.Kangoor5 pisze:Wygląda wspaniale. Czy ktoś może wrzucić go na wagę i podać wynik wraz z rozmiarem? Oglądałem kiedyś Crivity i przed kupnem powstrzymała mnie ich duża masa.
Jeśli chciałbyś kupić buty do przerobienia, to ja wybrałbym jednak nowe Kalenji Ekiden 50. Cholewka ma mniej plastików, a więcej siateczki, więc po przeróbce są jeszcze lżejsze - "biały zenek" pod podanym linkiem waży 159g pomimo że ma zostawione jeszcze sporo podeszwy. Kalenji oprócz tego mają jednak trochę lepszą jakość wykonania i materiałów.
Asicsy mają podobny "system" i był to ich jedyny żelowy element jaki odnalazł Zenon...pil pisze:cudowna jest ta żółta "wklejka" na pięcie
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4947
- Rejestracja: 18 kwie 2009, 16:57
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Mam 2 pary. Tylko że Ekideny 50, nawet po przerobieniu, z oryginalną wkładką obcierają mi duże palce.
O Crivity pytałem bardziej z ciekawości, czy można osiągnąć przyzwoitą masę. Widzę że tak.
O Crivity pytałem bardziej z ciekawości, czy można osiągnąć przyzwoitą masę. Widzę że tak.
"Odbywający się przez skórę recykling energii poprawia obieg krwi, dostarczając więcej sił w życiu codziennym i sporcie." - Reebok
Buty "inspirowane są samochodowym systemem zawieszenia, który siłę uderzenia zamienia w napęd." - Adidas
Buty "inspirowane są samochodowym systemem zawieszenia, który siłę uderzenia zamienia w napęd." - Adidas
- yacool
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 12404
- Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
- Kontakt:
Praca nad symetrią jest wbrew pozorom bardzo łatwa, gdyż ciągłe macanie grubości obu podeszew w lewej i prawej dłoni na raz (Zenek nadał sobie z tej okazji ksywkę marabut), daje bezbłędne podpowiedzi, gdzie należy podszlifować.
Pracując jeszcze bez wagi, uzyskiwał różnice 3 - 4 gramów po późniejszym sprawdzeniu w biedronce. W butach fabrycznych potrafi być większa różnica. Teraz z ważeniem na bieżąco można bawić się do zera. Crivity z tego, co pamiętam, ważą identycznie, natomiast duża różnica jest pomiędzy lewą i prawą wkładką.
Pracując jeszcze bez wagi, uzyskiwał różnice 3 - 4 gramów po późniejszym sprawdzeniu w biedronce. W butach fabrycznych potrafi być większa różnica. Teraz z ważeniem na bieżąco można bawić się do zera. Crivity z tego, co pamiętam, ważą identycznie, natomiast duża różnica jest pomiędzy lewą i prawą wkładką.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 584
- Rejestracja: 02 wrz 2011, 10:23
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Poznań
A czy próbowałeś biegać bez wkładek? Dla mnie tak jest o wiele wygodniej... Zarówno w tych, jak i w moich pierwszych "terenowych ZEN-kach".Kangoor5 pisze:Mam 2 pary. Tylko że Ekideny 50, nawet po przerobieniu, z oryginalną wkładką obcierają mi duże palce.
O Crivity pytałem bardziej z ciekawości, czy można osiągnąć przyzwoitą masę. Widzę że tak.
Kiedy teraz o tym myślę, to ta minimalna różnica w wadze wynika pewnie z braku kawałka wkładki oraz z tych dziurek w podeszwie zalanych klejem (obie rzeczy w lewym bucie) Tym większy szacunek dla mistrzowskiej roboty Zenka!yacool pisze:Crivity z tego, co pamiętam, ważą identycznie, natomiast duża różnica jest pomiędzy lewą i prawą wkładką.
- yacool
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 12404
- Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
- Kontakt:
- ZbigniewX
- Wyga
- Posty: 147
- Rejestracja: 31 lip 2011, 14:57
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Wrocław
Próbowałem i ja odchudzić nieco Crivity, efekt widać na zdjęciu:
Niebieska wstawka w całej okazałości, nie było już nic do stracenia:
Efektem moich prac jest jak widać zniszczenie butków i nauka aby kolejnym razem użyć długiego noża który za jednym razem obejmie całą szerokość podeszwy albo bardziej się przykładać operując nożykiem do tapet i ciąć nim równo w poziomie. Trzecim i chyba najlepszym wyjściem jest wysłać buty do autora wątku.
Niebieska wstawka w całej okazałości, nie było już nic do stracenia:
Efektem moich prac jest jak widać zniszczenie butków i nauka aby kolejnym razem użyć długiego noża który za jednym razem obejmie całą szerokość podeszwy albo bardziej się przykładać operując nożykiem do tapet i ciąć nim równo w poziomie. Trzecim i chyba najlepszym wyjściem jest wysłać buty do autora wątku.
Dopóki walczysz jesteś zwycięzcą.
- yacool
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 12404
- Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
- Kontakt:
Aleś rozpierduchę zrobił. Na złej stronie gazety operowałeś. Następnym razem pracuj na dziale z nekrologami, bo to wycisza nadmierne pobudzenie.
- ZbigniewX
- Wyga
- Posty: 147
- Rejestracja: 31 lip 2011, 14:57
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Wrocław
He he , nekrolog sprawiłby że zastanawiałbym się nad sensem naszej tutaj obecności i tym bardziej nie byłoby motywacji do działania. Pobudzony to ja byłem telefonem podczas "tiuningu" w sprawie pracy za granicą. Zgadnij gdzie teraz jesteśmy? Nadal we Wrocławiu, a miały być ojro ... . Eh, kufa kufa kufa !!!
Dopóki walczysz jesteś zwycięzcą.