Nigdzie w necie nie ma info o Marathon R4000, a że je akurat kupiłem to stwierdziłem, że krótko opisze.
Cena: 179pln
Waga: ~205gr
Typ: startowo-treningowe, trening i długie dystanse
Amortyzacja: wysoka
Stopa: neutralna
Buty są dość ładnie wykonane, lepiej niż na zdjęciach. Siatka wygląda delikatnie. Pozostałe elementy przypominają zamsz czy nubuk, ciekawe jak to się będzie brudziło. Produkcja oczywiście chińska, i tu mam zastrzeżenie do nierównego wszycia elementu na dużym paluchu. W lewym bucie jest bardziej schowane i lekko czuć na palcu brzeg tego ustrojstwa.
Marathony są dość wąskie w śródstopiu ale nie sprawia to większego problemu. Podeszwa po bokach kończy się równo z cholewką i nie zmusza mojej stopy do oklapnięcia i pronacji tak jak moje Puma Concinnity.
Buty są bardzo elastyczne zarówno poprzecznie w śródstopiu jak i wzdłuż całego buta. Podeszwa posiada dużo drobnych elementów, ale może dzięki temu będzie czulsza. Sama guma nie wygląda na super wytrzymałą, ale to się okaże z kilometrami. To coś co nazywa się Stabilis powinno się nazywać raczej Tendonilis bo działa bardziej jak ścięgno niż stabilizacja. Wykonane jest z bardzo miękkiego i elastycznego plastiku, ale to akurat dobrze, że nie ingeruje zbyt mocno w ruch.
Wkładka to chyba główny element amortyzacyjny w tym bucie. Z przodu ma aż 6mm co wydaje mi się bardzo dużo. Bez niej but robi się luźniejszy, przyjemniejszy i lepiej czuć drogę. Spad podeszwy to 12mm, od 32mm z tyłu do 20mm z przodu.
Mam stopę raczej neutralną z tendencją do supinacji i biegam Gallowayem ze śródstopia 3 razy w tygodniu, póki co tylko 25-30km łącznie. Wrażenia biegowe opiszę za kilka dni a jakość wykonania za jakiś miesiąc.








