Buty do biegania po asfalcie
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 16
- Rejestracja: 02 gru 2011, 20:57
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Witam
Szukam butów do biegania po asfalcie i twardej nawierzchni. Zazwyczaj biegam w terenie ale nieraz chciałbym się przebiec po twardej nawierzchni i dlatego poszukuje jakiś niedrogich butów. Zastanawiałem się nad Kalenji Eliofeet i Nike Dart 9 ale co do tych 2 to czytałem złe opinie. Chodzi tu o rekreacyjne bieganie 1-2 razy w tygodniu. Po terenie biegam w Asics Trabuco 14. Stopa Neutralne.
Szukam butów do biegania po asfalcie i twardej nawierzchni. Zazwyczaj biegam w terenie ale nieraz chciałbym się przebiec po twardej nawierzchni i dlatego poszukuje jakiś niedrogich butów. Zastanawiałem się nad Kalenji Eliofeet i Nike Dart 9 ale co do tych 2 to czytałem złe opinie. Chodzi tu o rekreacyjne bieganie 1-2 razy w tygodniu. Po terenie biegam w Asics Trabuco 14. Stopa Neutralne.
- krasnoludek6
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 825
- Rejestracja: 13 gru 2010, 20:59
- Życiówka na 10k: <40
- Życiówka w maratonie: 3:27
adidas supernova glid z innych to nike pegasus stopa neutralna lub[lekki pronator] i nike womero stopa naturalna
Jesli dobrze wiesz to nie jest wazne ile ty bedziesz razy w tygodniu smigal po asfalcie ma byc amortyzacja i juz .
Kontuzja i tak przyjdzie dlatego amortyzacja od razu bez znaczenia czy 1 czy 2 razy biegasz,chron nogi to pierwsza zasada dlugiego i zdrowego biegania.
Wszystkie te buciory wymienione mialem i najwieksza amortyzacje maja adidasy,,pozdrawiam
Jesli dobrze wiesz to nie jest wazne ile ty bedziesz razy w tygodniu smigal po asfalcie ma byc amortyzacja i juz .
Kontuzja i tak przyjdzie dlatego amortyzacja od razu bez znaczenia czy 1 czy 2 razy biegasz,chron nogi to pierwsza zasada dlugiego i zdrowego biegania.
Wszystkie te buciory wymienione mialem i najwieksza amortyzacje maja adidasy,,pozdrawiam
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 11474
- Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31
joma
- Bogil
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1908
- Rejestracja: 20 gru 2009, 12:16
- Życiówka na 10k: wstyd się przyznać
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Skawina
Szefie jak biegasz 1-2 razy w tygodniu to nie trzeba Ci żadnych cudów. No chyba że po 20 km jednorazowo.
Ja bym skoczył do decathlona i kupił Ekideny 50 albo 100 czy tam 200. Jak Ci się rozwalą to wymienią Ci na nowe.
Jak się bardziej wciągniesz i rozbiegasz powyżej 20 km tygodniowo to wtedy można się zastanawiać.
Ja bym skoczył do decathlona i kupił Ekideny 50 albo 100 czy tam 200. Jak Ci się rozwalą to wymienią Ci na nowe.
Jak się bardziej wciągniesz i rozbiegasz powyżej 20 km tygodniowo to wtedy można się zastanawiać.
- Bogil
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1908
- Rejestracja: 20 gru 2009, 12:16
- Życiówka na 10k: wstyd się przyznać
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Skawina
Są trochę jak startówki, więc może lepiej jak weźmiesz coś masywniejszego.
No chyba że jesteś lekki, sprawny i biegasz ze śródstopia to wtedy to bardzo dobry wybór.
No chyba że jesteś lekki, sprawny i biegasz ze śródstopia to wtedy to bardzo dobry wybór.
- Bogil
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1908
- Rejestracja: 20 gru 2009, 12:16
- Życiówka na 10k: wstyd się przyznać
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Skawina
To póki nie wiesz to na razie kup masywniejsze buty niż eliofeety
Jak coś poczytasz o bieganiu ze śródstopia, naturalnym, w butach minimalistycznych to wtedy pomyślisz o eliofeetach 


- Bogil
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1908
- Rejestracja: 20 gru 2009, 12:16
- Życiówka na 10k: wstyd się przyznać
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Skawina
Weź Ekideny 50. Z tym, że w tych butach bym nie biegał więcej niż 20 km tygodniowo. Jak się wkręcisz i będziesz chciał biegać więcej to wtedy odezwij się na forum w sprawie zbadania pronacji.
- klosiu
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3196
- Rejestracja: 05 lis 2006, 18:03
- Życiówka na 10k: 43:40
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Poznan
Dokładnie, nie ma co przepłacać przy małym kilometrażu. Ekideny 50 są całkiem niezłe, zaskakująca jakość przy tej cenie. Jak przestaną wystarczać, to znaczy jak się zdecydujesz jak i ile biegasz, to nie będzie szkoda kupić po prostu nowych.
The faster you are, the slower life goes by.
- hubertp29
- Rozgrzewający Się
- Posty: 22
- Rejestracja: 24 mar 2012, 11:06
- Życiówka na 10k: 56.38
- Życiówka w maratonie: brak
Witam. Ja w kalenji eikiden 50 zrobiłem prawie 400 km. Niezłe buciki, niedrogie. Warte swojej ceny(59.90). Przy biegu po 30-40 minutach robią się sztywne(takie odniosłem wrażenie). Są wygodne, nigdzie mnie nie uwierały czy coś takiego. Natomiast faktycznie. To nie są buty na długie dystanse... Teraz zamieniłem na asics'y i jest o niebo lepiej. Pozdrawiam.