Asics Nimbus 13 - bolesny problem

Awatar użytkownika
kwinol
Wyga
Wyga
Posty: 57
Rejestracja: 11 mar 2013, 16:21
Życiówka na 10k: 00:50:52
Życiówka w maratonie: 4:17:01

Nieprzeczytany post

W związku z tym, że to mój pierwszy post, na wstępie witam wszystkim.
Postanowiłem przed Cracovia Maraton zmienić moje stare wysłużone buty. Wybór padł na Asics Nimbus 13 (pomijam tutaj dlaczego te właśnie buty, bo nie jest to istotą tego postu). Pierwsze wrażenie było bardzo pozytywne, niestety szybko znikło po przebiegnięciu kilku kilometrów. Zaczął mi dokuczać ból w stopie, ale stwierdziłem, że buty muszą się "poznać" z moimi stopami i na odwrót. W tej chwili wybiegałem w nich około 70 km i jestem coraz bardziej przybity. Nie da się w nich biegać - na niedzielnym wybieganiu 27 km ból pojawił się bardzo szybko i nie ustępował do samego końca. Miałem wrażenie, że czuję całą strukturę bieżnika na spodzie stopy. W poprzednich butach nie miałem nigdy podobnych problemów, a przebiegłem w nich sporo ponad tysiąc km. Po wyjęciu wkładki faktycznie podeszwa nie jest idealnie gładka, da się wyczuć lekkie pofałdowania. Czy ktoś z Was miał podobne problemy? Czy wiecie ile trwa procedura reklamacyjna - obawiam się, że jeśli oddam buty po Półmaratonie Marzanny, mogę nie zdążyć przed Cracovia Maraton i zostanę ze starymi butami, w których nie ma mowy o długim bieganiu.
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
maly89
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4862
Rejestracja: 10 paź 2011, 23:05
Życiówka na 10k: 37:44
Życiówka w maratonie: 02:56:04
Lokalizacja: Gdańsk / Lidzbark Warmiński
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Zrobiłem w Nimbusach prawie 2000 kilometrów. Fakt - na początku dokuczały mi w nich stopy. Czułem coś jakby mrowienie, stopy drętwiały. Jednak biegałem dalej. Po około 200 kilometrach było już ok.

Napisz coś więcej o tym swoim bólu. Bo określenie "ból stopy" jest dość szerokim pojęciem.
Awatar użytkownika
kwinol
Wyga
Wyga
Posty: 57
Rejestracja: 11 mar 2013, 16:21
Życiówka na 10k: 00:50:52
Życiówka w maratonie: 4:17:01

Nieprzeczytany post

Racja, trochę enigmatycznie napisałem. Pierwsze moje wrażenie było takie, jakby zwinęła mi się skarpetka i uwierała od palców w kierunku środka stopy. Początkowo ból pojawiał się tylko w momencie kontaktu stopy z podłożem (przetaczanie stopy, odbicie), jednak wraz z upływającymi kilometrami ból narastał i trwał nawet, kiedy noga była w powietrzu. Po ostatnim wybieganiu po zdjęciu butów stopa (od palców do 1/3 długości stopy) reagowała bólem na dotyk. Dziś po dwóch dniach nadal odczuwam pewien dyskomfort przy mocnym zginaniu palców. To z czym Ty się spotkałeś (mrowienie) też zaobserwowałem, ale nie jest to bardzo uciążliwe, być może muszę znaleźć właściwe dla siebie sznurowanie buta. Dzisiaj po wieczornych interwałach napiszę jak sprawa wygląda, ale jestem trochę zawiedziony. Połówkę w nich na pewno pobiegnę, zwłaszcza że nie chcę robić wyniku, a potraktować to jako kolejne wybieganie przed maratonem, ale dłuższej trasy w nich na tę chwilę nie widzę.
Awatar użytkownika
maly89
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4862
Rejestracja: 10 paź 2011, 23:05
Życiówka na 10k: 37:44
Życiówka w maratonie: 02:56:04
Lokalizacja: Gdańsk / Lidzbark Warmiński
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Jeśli masz możliwość to na jakiś czas odstaw te buty. Daj stopie dojść do siebie i następnie znowu wróć do Asicsów. Mi taki rozbrat z butami przeważnie pomaga, więc może i Tobie pomoże rozwiązać problemy.

Powodzenia

PS: Te Nimbusy to naprawdę rewelacyjne buty :)
Awatar użytkownika
kwinol
Wyga
Wyga
Posty: 57
Rejestracja: 11 mar 2013, 16:21
Życiówka na 10k: 00:50:52
Życiówka w maratonie: 4:17:01

Nieprzeczytany post

We wtorek zrobiłem sobie jeszcze wolne, ale wczoraj znów nie wytrzymałem i założyłem nimbusy. Było ciut lepiej na początku, pojawił się tylko lekki dyskomfort. Ale od 9 km powtórka z rozrywki w postaci nasilającego się bólu prawej stopy. Przez chwilę zastanawiałem się, że może to kwestia źle dobranego rozmiaru, ale przecież z lewym butem przy dwóch pierwszych biegach miałem podobnie, a teraz zupełnie się uspokoiło i but leży jak ulał. A prawy daje cały czas popalić. Tak więc postanowiłem spróbować po marzannie reklamować je w sklepie.
Awatar użytkownika
maly89
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4862
Rejestracja: 10 paź 2011, 23:05
Życiówka na 10k: 37:44
Życiówka w maratonie: 02:56:04
Lokalizacja: Gdańsk / Lidzbark Warmiński
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Skoro ból występuje dopiero po 9km może warto póki co brać te buty tylko na krótsze treningi. W run-logu widać, że masz od czasu do czasu takie. Jak się nic nie zmieni to oczywiście próbuj reklamować.
Awatar użytkownika
kwinol
Wyga
Wyga
Posty: 57
Rejestracja: 11 mar 2013, 16:21
Życiówka na 10k: 00:50:52
Życiówka w maratonie: 4:17:01

Nieprzeczytany post

Niestety w moich starych amortyzatory do wymiany ;) a do tego przy >10 włączają funkcję "pompuj bąbla na palcu". Ale że bąbel robi się na lewej nodze a stopa boli prawa, to nie ma wyjścia - na lewej nodze nike a na prawej asics :hahaha:
valdi100
Wyga
Wyga
Posty: 137
Rejestracja: 02 sty 2013, 09:46
Życiówka na 10k: 1godz.10min.
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Witam
Na forum już pisałem o moim problemie z butami Asics virage 6 pod zakładką ;tragedia;
1 marca zrobiłem pierwszy bieg i po około 3-4km zaczeły mnie boleć palce3 i4 lewej nogi i też miałem uczcie podwinięcia skarpety okolic śródstopia. Ta sytuacja miała miejsce dwukrotnie.
Odpuściłem sobie 3 dni , i wczoraj zrobiłem sobie bieg i to samo palce czuję do dziś a jutro w Poznaniu bieg na 10 km.; Maniacka Dziesiątka; i biorę stare Ekiden 50. Napewno już szans nie ma na oddanie po 25km. Zaznaczm że buty nie są napewno za małe kciuk wciskam za piętę.
Awatar użytkownika
kwinol
Wyga
Wyga
Posty: 57
Rejestracja: 11 mar 2013, 16:21
Życiówka na 10k: 00:50:52
Życiówka w maratonie: 4:17:01

Nieprzeczytany post

Ja moje Nimbusy jadę zareklamować we wtorek. Połówkę pobiegnę w starych, co niestety odbije się na moim świeżo zrehabilitowanym kręgosłupie, ehhh.
valdi100
Wyga
Wyga
Posty: 137
Rejestracja: 02 sty 2013, 09:46
Życiówka na 10k: 1godz.10min.
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Napisz jak wyszlo z reklamacją .
ARES
Wyga
Wyga
Posty: 135
Rejestracja: 06 wrz 2010, 18:28
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Łorsoł

Nieprzeczytany post

kwinol pisze:Ja moje Nimbusy jadę zareklamować we wtorek.
Chcesz reklamować buty bo uznałeś, że są niewygodne? Ciekawe co ci Asics odpowie.
N E G I U
Awatar użytkownika
kwinol
Wyga
Wyga
Posty: 57
Rejestracja: 11 mar 2013, 16:21
Życiówka na 10k: 00:50:52
Życiówka w maratonie: 4:17:01

Nieprzeczytany post

Nie, chcę reklamować buty, bo prawy z nich ma ewidentnie spieprzoną podeszwę. To nie są buty za 69 zł z marketu. Płacąc tyle pieniędzy chcę mieć przyjemność z biegania, a nie kontuzję. To takie dziwne?
Awatar użytkownika
maly89
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4862
Rejestracja: 10 paź 2011, 23:05
Życiówka na 10k: 37:44
Życiówka w maratonie: 02:56:04
Lokalizacja: Gdańsk / Lidzbark Warmiński
Kontakt:

Nieprzeczytany post

kwinol pisze:Nie, chcę reklamować buty, bo prawy z nich ma ewidentnie spieprzoną podeszwę. To nie są buty za 69 zł z marketu. Płacąc tyle pieniędzy chcę mieć przyjemność z biegania, a nie kontuzję. To takie dziwne?
Asics może Ci odpisać, że problem leży po stronie Twojej stopy i niestety obawiam się, że będą mieli rację :)

Niemniej daj znać jak się potoczy ta sprawa z reklamowaniem tych butów.
WPK
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 16
Rejestracja: 08 paź 2013, 09:06
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Witajcie.
Pozwalam sobie odświeżyć wątek.
Mam obecnie dokładnie ten sam problem.
Tydzień temu kupiłem Asics Nimbus 13.
Zrobiłem trzy przebieżki. Komfort w prawym bucie super.
W lewym masakra. Po 3 km zaczynam odczuwać coraz większe zgrubienie pod pakiczkiem przechodzące w kierunku śródstopia. Nie jest to problem zwijającej się skarpetki.
Ewidentnie jest jakiś wewnętrzny błąd w podeszwie lub w poduszkach żelowych.
Jak to reklamować?
Co do moich "parametrów" to biegam trzy razy w tygodniu po ok. 10-12 km.
Ważę 91kg. Stopy naturalne.
Z uwagi na wagę na stronie Asicsa wyszedł mi właśnie nimbus.
Pomóżcie proszę...
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

Spróbuj reklamować. Coś tam sie widać złego dzieje.
Ja mysle, że byc może ta poduszka w lewym bucie może byc jakoś nierówno ułożona i uciska jakiś nerw, zaczynasz to czuć dopiero po kilku kilometrach,choc pewnie ten ucisk jest od początku.
ODPOWIEDZ