kawalek plastra

Wszystko o bieganiu i zdrowiu
Awatar użytkownika
lezan
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 555
Rejestracja: 20 cze 2001, 04:17
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Australia

Nieprzeczytany post

Ciekaw jestem Waszych doswiadczen z tapingiem. Ja mam bardzo pozytywne. Otoz po cczerwcowym maratonie rozbolalo mnie kolano. Moj fizjoterapeuta zdiagnozowal to jako "runner's knee" co w wolnym tlumaczeniu oznacza "za cholere nie wiem dlaczego cie boli" niemniej jednak gdy po tygodniu przerwy wciaz bolalo zaczal podejrzewac ze rzepka kolanowa "zle sie prowadzi" (to chyba najlepsze tlumaczenie dla "tracking badly") i za pomoca plastra sciagnal ja do wewnatrz kolana. Po kilku dniach bol sie wyraznie zmniejszyl. Teraz, po ponad dwoch miesiacach kolano jeszcze nie jest 100%, niemniej jednak stosuje taping przed kazdym dluzszym biegiem i poprawa jest wyrazna.
If God invented marathons to keep people from doing anything more
stupid, triathlon must have taken Him completely by surprise
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
wojtek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 10535
Rejestracja: 19 cze 2001, 04:38
Życiówka na 10k: 30:59
Życiówka w maratonie: 2:18
Lokalizacja: lokalna
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Nie lepiej stosowac specjalne nakladki elastyczne ?
Mam takowe na lokiec i kolana . Jedyny minus to podraznienie skory i uczucie dyskomfortu przy poceniu sie i wysokiej temperaturze .
Articles in English:
http://www.examiner.com/atlanta-sports-gear-in-atlanta/wojtek-wysocki

Looking back:
http://bieganie.pl/?cat=37

Jutup: http://www.youtube.com/user/wojtek1425/videos?view=0
Awatar użytkownika
Bartek Sz
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1114
Rejestracja: 19 cze 2001, 01:07
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Polska, Sosnowiec, Dąbrowa Górnicza

Nieprzeczytany post

lezan -  do tych zdrowotnych korzyści, które opisałeś śmiało można dopisać jeden niewinny mankament - depilacja :wrrwrr:

:hej:
W biegu weszło w biegu wyjdzie :-)
Awatar użytkownika
lezan
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 555
Rejestracja: 20 cze 2001, 04:17
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Australia

Nieprzeczytany post

Zgadza sie Bartek, po pierwszych lzach towarzyszacych zerwaniu plastra zaczalem golic kolano. Wspolczuje paniom (i niektorym panom!) woskujacym nogi, nie wspominajac "bikini line".
Wojtek, nie wiem czy nakladka jest w stanie przesunac i utrzymac rzepke w zadanej pozycji.
If God invented marathons to keep people from doing anything more
stupid, triathlon must have taken Him completely by surprise
Awatar użytkownika
wojtek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 10535
Rejestracja: 19 cze 2001, 04:38
Życiówka na 10k: 30:59
Życiówka w maratonie: 2:18
Lokalizacja: lokalna
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Mysle ,  ze z powodzeniem moze . Musisz tylko stosowac specjalna nakladke zapinana na rzepy . Taka co ma okragle wyciecie na rzepke . Mozesz wtedy ( w odroznieniu od nakladki typowo elastycznej ) sam regulowac napiecie wokol stawu kolanowego .
W Stanach takie nakladki widuje sie dosc czesto , nie widzialem natomiast tasmy .
Articles in English:
http://www.examiner.com/atlanta-sports-gear-in-atlanta/wojtek-wysocki

Looking back:
http://bieganie.pl/?cat=37

Jutup: http://www.youtube.com/user/wojtek1425/videos?view=0
joycat
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3301
Rejestracja: 01 cze 2002, 00:00
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa - Bemowo

Nieprzeczytany post

Takie... przesuwanie rzepki... nie boli..? :o
Awatar użytkownika
lezan
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 555
Rejestracja: 20 cze 2001, 04:17
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Australia

Nieprzeczytany post

Nie, wrecz pomaga. Plaster sciaga ja na jedna strone i pomaga ustalic wlaciwy kurs bez irytowania juz podraznionych tkanek.
If God invented marathons to keep people from doing anything more
stupid, triathlon must have taken Him completely by surprise
ArthurP
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 680
Rejestracja: 14 sty 2002, 13:29

Nieprzeczytany post

Piotr (lezan), bardzo chciałbym zrozumieć na czym polega to co robisz, czyli w jaki sposób naciągając skórę w pewnym kierunku przez bandarzowanie i plastrowanie zmieniasz tor rzepki. Próbowałem tak zrobić, tzn. spowodowac lekkie przesunięcie do środka rzepki ale poza naciągnięciem skóry zebranej od zewnątrz kolana nic nie zdziałełm i jeszcze po spoceniu wszystko sie odkleja.
Czy mógłyś dokładniej opisac w jaki sposób sobie radzisz?
z góry bardzo dziękuję :-)

btw, w jaki sposób określono u Ciebie nieprawidłowy tor czy wystarczył RTG osiowe rzepki (p. Merchanta) czy musiałeś jakieś droższe badania?

(Edited by ArthurP at 9:31 pm on Aug. 24, 2003)
[url=http://www.sbbp.pl][b]SBBP[/b][/url] m/f
Awatar użytkownika
lezan
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 555
Rejestracja: 20 cze 2001, 04:17
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Australia

Nieprzeczytany post

ArthurP, szeroki plaster, przyklejony w poprzek rzepki i mocno naciagniety przesuwal rzepke w kierunku do wewnatrz, pozwalajac jej slizgac sie po torze zblizonym do prawidlowego. Technike te zalecil mi fizjo jak rowniez doktor. Przynosila ona ulge lecz wyleczenie kontuzji nastapilo gdy, za ich  porada,  zaczalem robic cwiczenia na miesnie czworoglowe. Wzmocnienie czworoglowego sprawilo ze rzepka zostala w naturalny sposob przesunieta na miejsce. Przyklejajac plaster przyklejalem najpierw szeroki podklad z cienkiego materialu a na to dopiero szeroki plaster (dwa rzedy) zaczynajac od zewnetrznej strony kolana. Noga byla wyprostowana, tak ze czulem ze rzepka sie przesuwa pod naciskiem plastra. Plaster byl skuteczny (tzn. redukowal bol) przez dwa do trzech dni, potem sie rozciagal i nie dzialal na rzepke. Nie mialem tez robionych zadnych specjalistcznych baddan. Diagnoze mi postawiono na podstawie badania ruchomosci i mojego opisu bolu- b. charakterystyczny- gorna wewnetrzna krawedz rzepki bolala jak przy stluczeniu- az sie na poczatku przygladalem czy nie mam tam gdzies siniaka.
If God invented marathons to keep people from doing anything more
stupid, triathlon must have taken Him completely by surprise
Michal
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 329
Rejestracja: 19 cze 2001, 17:49
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

lezan, jakie robileś ćwiczenia na czworogłowe? Znalazłem ongiś w sieci różne propozycje ale twoje jak rozumiem poparte już praktyką i z dobrymi rezultatami.
Michał
MarekC
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1475
Rejestracja: 09 mar 2003, 21:23
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Katowice

Nieprzeczytany post

sprawdziłem sam na sobie, działa i polecam to

dzięki Kledzik o kontuzjach już zapomniałem!
Awatar użytkownika
lezan
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 555
Rejestracja: 20 cze 2001, 04:17
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Australia

Nieprzeczytany post

Cwiczenia robilem przez ok 3 miesiace na silowni. Zaczynalem 10 min na rowerze potem 2 x 20 powtorzen na maszynie do wyciskania nogami i na takiej do prostowania nog a konczylem 5 min wioslowania. Wciaz robie na wszelki wypadek w domu prostowanie nog zawieszajac ciezarek na stopie.
If God invented marathons to keep people from doing anything more
stupid, triathlon must have taken Him completely by surprise
Awatar użytkownika
wojtek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 10535
Rejestracja: 19 cze 2001, 04:38
Życiówka na 10k: 30:59
Życiówka w maratonie: 2:18
Lokalizacja: lokalna
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Odswiezam temacik bo wydaje sie godny uwagi .

Znalazlem ciekawa strone , poswiecona zagadnieniu :

http://www.mulliganconcept.pl/tapp/t-op.htm
Ostatnio zmieniony 05 sty 2007, 13:50 przez wojtek, łącznie zmieniany 1 raz.
Articles in English:
http://www.examiner.com/atlanta-sports-gear-in-atlanta/wojtek-wysocki

Looking back:
http://bieganie.pl/?cat=37

Jutup: http://www.youtube.com/user/wojtek1425/videos?view=0
Awatar użytkownika
JarStary
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 927
Rejestracja: 14 lis 2006, 16:06
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Skierniewice

Nieprzeczytany post

Lezan ja używałem stabilizatora (tego z dziurką) przez dwa lata, rewelacja i nie boli depilacja (HIHIHI :oczko: ). Teraz też pewno zacznę bo rzepka mi się źle prowadzi (trzeba ją pilnować), i robie te zgięcia czy jak to nazwać przysiady na jednej nodze tu gdzieś było o tym w zdrowiu chyba. A ze stabilizatorem trzeba na rozmiar uważać musi być luźny na wypoczętej nodze bo podczas biegu noga się rozrasta albo stabilizator kurczy (hihihi) :hej:


Pozdrawiam :hej:
Chwalę Boga każdym przebiegniętym metrem

ZZTOP Skierniewice: każda sobota 13:30 vis-a-vis kasyna!
Ruda
Ekspert/fizjoterapia
Posty: 432
Rejestracja: 17 lis 2006, 18:48
Życiówka na 10k: 40:30
Życiówka w maratonie: 3:20
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Taping super-szczególnie jeśli chodzi o mięśnie i kolano też, ale trzeba to umieć robić.
Jeśli zdiagnozowanany problem, np niestabilność rzepki, stany pooeracyjne a uprawianie sportów itd. to stabilizatory dobrze dobrane też super. U nas w sklepie zaczynamy wprowadzać nowe stabilizatory niemickie, wg metod lekarzy operujących. Na razie popularność biją stabilizatory na achillesa http://ortoreh.pl/sklep/catalog/index.php?cPath=80_163

tak więc dla każdego coś mądrego!!!!!!!!
ODPOWIEDZ