buty-lewy nike, prawy asics???

Awatar użytkownika
dymionn
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 13
Rejestracja: 01 kwie 2004, 10:38

Nieprzeczytany post

zacząlem biegac w kwietniu, trzy razy w tygodniu, stopniowo zwiekszajac dystans - zawsze bylo to amatorskie bieganie - przede wszystkim dla przyjemnosci. nie przywiazywalem wagi do obuwia ktore jest chyba najwazniejszym atrybutem kazdego biegacza ale wychodzilem z zalozenia ze skoro biegam niewiele i po miekkim podlozu to nie powininem miec problemow. biegalem wiec w swoich starych nike'ach(2001rocznik;) ktore wprawdzie kupowane byly jako running shoes ale bardziej do grania w pilke na sali gimnastycznej niz biegania dlugich dystansow. pomylilem sie. po paru tygodniach zaczalem odczuwac lekki bol w prawym kolanie. naczytalem sie setek postow, ze w takich przypadkach to z pewnoscia wina butów. no wiec poszedlem do fachowego sklepu, przymierzylem i kupilem asicsy za 320zl - pierwsze 10km biegu w nich bylo fantastyczne ale na nastepnych kilometrach powoli zaczalem odczuwac ból... juz nie w prawym tylko w lewym kolanie. po tygodniu przerwy wyszedlem na trening w starych butach i znowu bol w ...prawym kolane.

podsumowujac: w nike boli mnie prawa noga w asicsach lewa. logiczne byloby biegac na lewej z nike na prawej z asics ale w zyciu nie widzialem czegos takiego!!! ale nie chodzi juz o wyglad i ciekawe spojrzenia... czy slyszeliscie o kims kto tak biega? czy tez moze reguluje sie to jakimis wkladkami? przeciez nie wyrzuce nowych butow!
dymionn
New Balance but biegowy
MariusZ_
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 324
Rejestracja: 31 sty 2004, 16:49
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Gdansk

Nieprzeczytany post

A tak na poczatek, przyznaj sie jaki model tych Asicsów kupiłeś?
Awatar użytkownika
dymionn
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 13
Rejestracja: 01 kwie 2004, 10:38

Nieprzeczytany post

kupilem 1090gt, biegam po biezni i po lesie, stopa wydaje sie ok, waze 63kg przy181cm wzrostu, o nike nie pytaj bo nie wiem.
dymionn
MariusZ_
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 324
Rejestracja: 31 sty 2004, 16:49
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Gdansk

Nieprzeczytany post

No to jestem cały głupi! Ważysz niewiele, buciki całkiem, całkiem. Stabilne. Albo jednak mocno pronujesz albo za duże dystanse. Masz gdzieś podoskop w okolicy?
Awatar użytkownika
wojtek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 10535
Rejestracja: 19 cze 2001, 04:38
Życiówka na 10k: 30:59
Życiówka w maratonie: 2:18
Lokalizacja: lokalna
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Wniosek prosty - ortopeda , odlew w gipsie i wkladki .
Articles in English:
http://www.examiner.com/atlanta-sports-gear-in-atlanta/wojtek-wysocki

Looking back:
http://bieganie.pl/?cat=37

Jutup: http://www.youtube.com/user/wojtek1425/videos?view=0
Awatar użytkownika
outsider
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1858
Rejestracja: 27 lut 2003, 16:31
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: warszawa

Nieprzeczytany post

A gdzie te kolana zaczęły Ciebie boleć. Bo jeśli jest to ból w górnej części,nawet tuż nad kolanem, jeśli odczuwasz go zginając kolano i przyciskając piętę stopy do pośladka, to jest to naciągnięcie więzadeł. Buty tu nie pomogą, wkładki też nie, trzeba wzmocnić czworogłowy
Cwiczenia są tutaj:
http://www.bieganie.home.pl/cgi-bin/iko ... &topic=282

Nie wiem, który raz daję namiar na ten link. Wiem tylko, że ani najdroższe buty ani najlepsze wkładki na miarę nie zapewnią wsparcia stawowi kolanowemu tak jak zapewni mu odpowiednio wyrobiona masa mięśniowa.

I taka mała dygresja nie na temat kolan. Teraz jest lato, to i jest wysyp biegaczy. Co 4-5 osoba widziana przeze mnie biegnie zgarbiona, schylona, głowa schowana pomiędzy łopatki. I choćby mieli wkładki, buty tak jak wyżej, nawet jak przestaną biegać (większość zrobi to na jesieni) to i tak kiedyś im się odezwie jak nie kręgosłup to inne biodro.
Podstawą są odpowiednio wyrobione mięśnie, to one mają wspierać stawy czy kręgosłup. Buty czy wkładki to dodatkowe, nie zamiast ale dodatkowe, wsparcie dla ostrych pronatorów, supinatorów czy osób mających wady postawy(platfus).
Napiszę to jeszcze raz, i będę pisał przy każdej okazji, przede wszystkim własne mięśnie.
Nie jestem skracaczem. Biegam całą trasę, a nie kawałek. Czego życzę także innym.
Awatar użytkownika
dymionn
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 13
Rejestracja: 01 kwie 2004, 10:38

Nieprzeczytany post

panowie, dzieki za posty. wlasnie zrobilem sobie "test wody" i okazalo sie ze lewa stopa jednak nie jest ok. o ile prawy slad jest doskonaly to lewy jest przykladem duzej supinacji. gdzie w warszawie moge zrobic porzadna wkladke (no bo chyba to powinno wystarczyc?)? czy ten odlew i ortopeda to koniecznosc?

ps. outsider bol jest na dole z wewnetrznej czesci nogi.
dymionn
Awatar użytkownika
wojtek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 10535
Rejestracja: 19 cze 2001, 04:38
Życiówka na 10k: 30:59
Życiówka w maratonie: 2:18
Lokalizacja: lokalna
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Spoldzielnia Stopa ?
Articles in English:
http://www.examiner.com/atlanta-sports-gear-in-atlanta/wojtek-wysocki

Looking back:
http://bieganie.pl/?cat=37

Jutup: http://www.youtube.com/user/wojtek1425/videos?view=0
Awatar użytkownika
outsider
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1858
Rejestracja: 27 lut 2003, 16:31
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: warszawa

Nieprzeczytany post

Wkładki robią  Formthoticsa tutaj:
http://www.frms.pl/podstrony/lek_spec.html

O Formthoticsie info jest tu:
www.dynasplint.com.pl
Tekst trochę reklamowy.

W zeszłym roku ktoś na forum się chwalił, że kosztuje to od 200 w górę plus badanie na podoskopie za 50zł

oraz jakiś rzemieślnik na Poznańskiej 12 tel 6218052
Namiar mam z ogłoszenia w GW, jest tam podane, że jest to badanie komputerowe.

Kiedyś ktoś podawał, że gdzieś na Baśniowej też jest jakiś zakład.Poszukaj w książce telefonicznej.

Robi także wkładki jakiś spec na Jerozolimskich 121

Jeśli chodzi o ortopedów a wkładki to sytuacja wygląda następująco: jak byłem w swoim czasie w FRMS to dr Tomasz Derwinis uraczył mnie wykładem, że wszystkie wkładki są albo niepotrzebne a rzemieślnicy robią je źle (mają nawet robić metalowe) Jedyne dobre wkładki to Formthoticsa, robione u nich.
Z kolei dr Stefan Błachnio (tak na marginesie zdecydowania odradzam leczyć się u niego, no chyba, że ktoś chciałby wysłać swoją teściową) z Alfy-lek, przekonywał mnie, że  Formthoticsa nie warto,  a na Poznańskiej jest zdzierus co robi wkładki rozpadające się po trzech miesiącach. Należy tylko iść na Jerozolimskie, nigdzie więcej.

Co do wkładek to jeszcze jedna uwaga robione są one na miarę do buta (na pewno   Formthoticsa, pozostałe chyba też) Czyli jedna para, jedne wkładki, druga para drugie wkładki.

Czy wizyta u ortopedy jest konieczna czy nie? Nie wiem. Ze mnie marny internetowy felczer, jak mnie nie bolało z wewnętrznej strony na dole, to nie wiem co to może być.

W każdym razie ćwiczenia, moim zdaniem, nie zaszkodzą a mogą pomóc.

Nie zależnie,  do kogo pójdziesz po poradę to sprawdź pod podanymi namiarami co oni robią i za ile. I jeśli wybierzesz któregoś z rzemieślników, to upewnij się czy te wkładki będą w miarę miękkie tzn amortyzujące. Nie tylko metal jest twardy.
Nie jestem skracaczem. Biegam całą trasę, a nie kawałek. Czego życzę także innym.
Awatar użytkownika
wojtek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 10535
Rejestracja: 19 cze 2001, 04:38
Życiówka na 10k: 30:59
Życiówka w maratonie: 2:18
Lokalizacja: lokalna
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Articles in English:
http://www.examiner.com/atlanta-sports-gear-in-atlanta/wojtek-wysocki

Looking back:
http://bieganie.pl/?cat=37

Jutup: http://www.youtube.com/user/wojtek1425/videos?view=0
ODPOWIEDZ