Brązowy medal Broniatowskiej na Halowych Mistrzostwach Europy

Do Göteborga poleciały trzy Polki, które uzyskały minimum na dystansie 1500 m. Niestety tylko Broniatowska zdołała uzyskać awans do biegu finałowego. Zarówno Danuta Urbanik, jak i Angelika Cichocka, z którymi wiązaliśmy większe nadzieje, odpadły w eliminacjach. 

W finale Broniatowska nie była zaliczana do faworytek. Posiadała dopiero siódmy rekord życiowy z grona dziewięciu startujących zawodniczek. Mimo to dzięki świetnej taktyce zdołała ukończyć bieg na trzecim miejscu!

W biegu od początku na prowadzeniu znajdowała się Abeba Aregawi. Etiopka, która niedawno przyjęła obywatelstwo szwedzkie niezagrożona minęła metę jako pierwsza i to aż z dziesięcio-sekundową przewagą. Pozostałe zawodniczki stoczyły między sobą walkę o srebro i brąz. Najlepiej z tej rywalizacji wyszły Hiszpanka Isabel Macias i nasza reprezentantka, Katarzyna Broniatowska. Cały bieg możecie zobaczyć na filmie poniżej.

Zadowolona Broniatowska po biegu nie kryła wzruszenia. To jej największe dotychczasowe osiągnięci w karierze. W rozmowie dla PZLA powiedziała: –Po cichu marzyłam o medalu. A poza tym, zmobilizował mnie jeden z dziennikarzy, który dzień wcześniej powiedział, że nie mam żadnych szans w finale. Pokazałam co potrafię, trzeba mieć charakter do sportu. To był trochę inny bieg niż w eliminacjach, nie mogłam już ciągle trzymać się bandy, musiałam nadłożyć trochę metrów, ale to mi nie przeszkodziło. Chciałam dać z siebie wszystko, na ile wystarczy i sił. Teraz będę próbowała poprawić swoje wyniki w sezonie letnim. Mam też nadzieję na występ w przyszłorocznych halowych mistrzostwach świata w Sopocie.

My zapraszamy do przeczytania rozmowy z medalistką, którą w ubiegłym roku przeprowadziła Aleksandra Szmigiel: Katarzyna Broniatowska – Oto jest Kasia!

Przypominamy także, że wczoraj medal wywalczyła także Anna Rogowska. Rekordzistka Polski i obrończyni tytułu zajęła drugie miejsce w konkursie skoku o tyczce z wynikiem 4.67. Dziś kolejny dzień rywalizacji i kolejne szanse medalowe. Największe wiążemy z Adamem Kszczotem (800 m), Marcinem Lewandowskim i Bartoszem Nowickim (1500 m). Zachęcamy do śledzenia nasze relacji na żywo: Halowe Mistrzostwa Europy "na żywo".