Komentarz do artykułu Wypełnij ankietę Komisji do Zwalczania Dopingu w Sporcie

...czyli wszystko co nie zmieściło się w innych działach a ma związek z bieganiem lub sportem.
Awatar użytkownika
bieganie.pl
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1737
Rejestracja: 27 sty 2008, 15:29

Nieprzeczytany post

New Balance but biegowy
KRZYSIEKBIEGA
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 512
Rejestracja: 16 sty 2008, 22:22
Życiówka na 10k: 31.16
Życiówka w maratonie: 2:23;47

Nieprzeczytany post

Patrząc na ankietę
AD 1 "Czy brałeś(aś) pod uwagę zastosowanie substancji zabronionych (dopingujących) aby zyskać przewagę nad konkurentami w zawodach sportowych?"
95 % odpowiada że nigdy

Ad2 2. Jak sądzisz, czy w tym maratonie inni uczestnicy sięgają po substancje zabronione w sporcie po to, by zbliżyć się do wygranej?

49.2% na chwile obecną podaje że "TAK"

czyli sami jesteśmy czyści ale lubimy podejrzewać innych, Czy też nie pamiętamy lub nie chcemy wiedzieć czy to co bierzemy jest ok, ale śmiało lubimy rozpowiadać że konkurencja jest na koksie...-ot cały plotkarski świat...
czy zatem kto wypełnia te ankiety? Zakładam że Ci co biorą nie wypełniają takiej ankiety...:)
Żyje po to, by biegać
KRZYSIEKBIEGA
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 512
Rejestracja: 16 sty 2008, 22:22
Życiówka na 10k: 31.16
Życiówka w maratonie: 2:23;47

Nieprzeczytany post

Zastanawiałem się czy nie można by zamiast kontroli antydopingowych posłużyć się preparatem od wykrywacza kłamstw, wyszłoby dużo taniej, i od razu można by w ten sposób zweryfikować nie jednego, ale kilkanaście osób...
Żyje po to, by biegać
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

Ale to by się dało łatwo oszukać. Wystarczyło by, że manager z lekarzem czy trenerem umówią się, że nie mówią zawodnikowi, że mu cokolwiek nielegalnego podają.
PAwel
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3390
Rejestracja: 19 cze 2001, 09:55
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa/Kabaty

Nieprzeczytany post

Adam Klein pisze:...że mu cokolwiek nielegalnego podają.
wiem Adam, że wiesz, że złamanie przepisów antydopingowych nie jest przestępstwem.
ENTRE.PL Team
Awatar użytkownika
wojtek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 10535
Rejestracja: 19 cze 2001, 04:38
Życiówka na 10k: 30:59
Życiówka w maratonie: 2:18
Lokalizacja: lokalna
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Mnie bardzo kusi aby na stare lata siegnac po te anaboliki bo inaczej warzywa w ogrodku same nie urosna.
Articles in English:
http://www.examiner.com/atlanta-sports-gear-in-atlanta/wojtek-wysocki

Looking back:
http://bieganie.pl/?cat=37

Jutup: http://www.youtube.com/user/wojtek1425/videos?view=0
KRZYSIEKBIEGA
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 512
Rejestracja: 16 sty 2008, 22:22
Życiówka na 10k: 31.16
Życiówka w maratonie: 2:23;47

Nieprzeczytany post

Adam Klein pisze:Ale to by się dało łatwo oszukać. Wystarczyło by, że manager z lekarzem czy trenerem umówią się, że nie mówią zawodnikowi, że mu cokolwiek nielegalnego podają.
Myślę że i to by dało rade zweryfikować, trzeba tylko wprowadzić iż zawodnik ma obowiązek czytać skład specyfików które przyjmuje, pod groźbą dyskwalifikacji, i jeżeli okazałoby się że nie jest świadomy tego czy dana substancja podana przez trenera czy lekarza była dozwolona-automatycznie zawodnik jest dyskwalifikowany...
Myślę że przy odpowiednich pytaniach dałoby rade zweryfikować czy dany zawodnik jest uczciwy....
Ewentualnie trzeba by jeszcze pytania podobnej treści zadać trenerowi i lekarzowi...
Żyje po to, by biegać
Awatar użytkownika
WojtekM
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1991
Rejestracja: 18 lip 2012, 19:33
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Radzionków

Nieprzeczytany post

ale przecież to jest już tak teraz - u zawodnika coś wykryją, to nie ma, że trener lub lekarz podał ...
Go Hard Or Go Home
Awatar użytkownika
DOM
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2101
Rejestracja: 11 kwie 2008, 07:13
Życiówka na 10k: 34:27
Życiówka w maratonie: 2:36:045
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Wypełniłam, ale czy to spowoduje, że będzie więcej kontroli?

A niewiedza i tak będzie wielka. Ile razy amatorzy biorą ibupromy, czy inne świństwa z pseudoefedryną.
Spełniona mama dwóch chłopaków.
Miłośniczka Wings For Life;) i biegów górskich.
DOMwBIEGU.pl
Platini76
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 551
Rejestracja: 30 paź 2011, 18:34
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznań

Nieprzeczytany post

KRZYSIEKBIEGA pisze:Patrząc na ankietę
AD 1 "Czy brałeś(aś) pod uwagę zastosowanie substancji zabronionych (dopingujących) aby zyskać przewagę nad konkurentami w zawodach sportowych?"
95 % odpowiada że nigdy

Ad2 2. Jak sądzisz, czy w tym maratonie inni uczestnicy sięgają po substancje zabronione w sporcie po to, by zbliżyć się do wygranej?

49.2% na chwile obecną podaje że "TAK"

czyli sami jesteśmy czyści ale lubimy podejrzewać innych, Czy też nie pamiętamy lub nie chcemy wiedzieć czy to co bierzemy jest ok, ale śmiało lubimy rozpowiadać że konkurencja jest na koksie...-ot cały plotkarski świat...
czy zatem kto wypełnia te ankiety? Zakładam że Ci co biorą nie wypełniają takiej ankiety...:)
Ale o co chodzi?

Przeczytaj dokładnie pytanie 1., a zwłaszcza jego fragment "(...) aby zyskać przewagę nad konkurentami (...)". Zdecydowana większość startujących w zawodach to amatorzy, którzy co najwyżej walczą z czasem, ale nie walczą z konkurentami o miejsca ani nagrody. Pytanie jest skierowane przede wszystkim do zawodników, a ankietę pewnie wypełnili głównie amatorzy i 95% czystych amatorów nie jest żadnym zaskoczeniem. Co innego, gdyby ankietowano np. uczestników IO w Londynie, wtedy przy takim wyniku też bym zwątpił w szczerość ankietowanych.

Z pytaniem 2. sytuacja też jest oczywista. Przecież amatorzy - stanowiący większość głosujących - nie podejrzewają o doping innych amatorów, tylko czołówkę. Czyli co drugi polski amator przypuszcza, że np. startujący z dużą częstotliwością goście zza wschodniej granicy lub Afryki mogą oszukiwać. Nic nowego, na forum było wiele dyskusji na ten temat - busiki, zdyskwalifikowany Cosmas Kyeva itp.
Awatar użytkownika
WojtekM
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1991
Rejestracja: 18 lip 2012, 19:33
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Radzionków

Nieprzeczytany post

Platini76 pisze:Zdecydowana większość startujących w zawodach to amatorzy, którzy co najwyżej walczą z czasem, ale nie walczą z konkurentami o miejsca ani nagrody. Pytanie jest skierowane przede wszystkim do zawodników, a ankietę pewnie wypełnili głównie amatorzy i 95% czystych amatorów nie jest żadnym zaskoczeniem. Co innego, gdyby ankietowano np. uczestników IO w Londynie, wtedy przy takim wyniku też bym zwątpił w szczerość ankietowanych.

Z pytaniem 2. sytuacja też jest oczywista. Przecież amatorzy - stanowiący większość głosujących - nie podejrzewają o doping innych amatorów, tylko czołówkę. Czyli co drugi polski amator przypuszcza, że np. startujący z dużą częstotliwością goście zza wschodniej granicy lub Afryki mogą oszukiwać. Nic nowego, na forum było wiele dyskusji na ten temat - busiki, zdyskwalifikowany Cosmas Kyeva itp.
kolega sędziuje czasami amatorskie zawody rowerowe. mówił mi, że to co czasami amatorzy zostawiają w koszach, jest straszne. mam na myśli opakowania po różnorakich specyfikach ...
Go Hard Or Go Home
Platini76
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 551
Rejestracja: 30 paź 2011, 18:34
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznań

Nieprzeczytany post

WojtekM pisze:kolega sędziuje czasami amatorskie zawody rowerowe. mówił mi, że to co czasami amatorzy zostawiają w koszach, jest straszne. mam na myśli opakowania po różnorakich specyfikach ...
Na każdej osiedlowej siłowni też jest sporo strzykawek i innej patologii, ale to są wyjątki od reguły. Zasadniczo doping jest problemem sportu zawodowego, a nie amatorskiego.
Awatar użytkownika
WojtekM
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1991
Rejestracja: 18 lip 2012, 19:33
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Radzionków

Nieprzeczytany post

tak jak i znajdziesz opakowania po amatorach na siłowni, tak i znajdziesz po amatorskich zawodach rowerowych, czy biegowych. to niestety jest problem. kwestia może tylko skali, zachowania pozorów.
Go Hard Or Go Home
Awatar użytkownika
DOM
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2101
Rejestracja: 11 kwie 2008, 07:13
Życiówka na 10k: 34:27
Życiówka w maratonie: 2:36:045
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Czasmi też niektórzy lubią nadinetrpertowć. Naszą koleżankę kilkakrotnie posądzano o niecne praktyki, a po prostu musiała robić sobie zastrzyki z insuliny. Także czasami, w grę wchodzą też choroby...
Spełniona mama dwóch chłopaków.
Miłośniczka Wings For Life;) i biegów górskich.
DOMwBIEGU.pl
Awatar użytkownika
WojtekM
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1991
Rejestracja: 18 lip 2012, 19:33
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Radzionków

Nieprzeczytany post

DOM pisze:Wypełniłam, ale czy to spowoduje, że będzie więcej kontroli?

A niewiedza i tak będzie wielka. Ile razy amatorzy biorą ibupromy, czy inne świństwa z pseudoefedryną.
na ból łba mi pomagają tylko ibupromy, czy inne ibuprofeny. panadol, paracetamol, apap i inne zupełnie na mnie nie działają.
Go Hard Or Go Home
ODPOWIEDZ